– Dziś w godzinach popołudniowych ratownicy Grupy Karkonoskiej GOPR zostali zadysponowani do poważnego wypadku w Kotle Wielkiego Stawu. Turysta osunął się zboczem z krawędzi kotła na wysokości ruin schroniska Księcia Henryka, pokonując około 200 metrów w tym 150 metrów przewyższenia – informuje Karkonoska Grupa GOPR.
Życiu poszkodowanemu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dotarła do niego już pierwsza grupa ratowników. w tej chwili trwa ewakuacja z trudno dostępnego terenu przy użyciu technik linowych.
Karkonoski GOPR zwraca uwagę, iż to już ósmy wypadek związany z upadkiem z wysokości w ciągu pięciu ostatnich dni!
W minioną niedzielę GOPR Karkonosze przeprowadził trzy akcje. Pomocy udzielono sześciu osobom. Do najpoważniejszego wypadku doszło na zboczach Wielkiego Szyszaka, gdzie czterech turystów weszło na zamknięty szlak.
– Turyści poślizgnęli się na oblodzonym szlaku i zsunęli się po północnym zboczu. Dwóch z nich spadło aż 300 metrów, odnosząc poważne obrażenia: uraz kręgosłupa, głowy i złamania kończyn – informował kilka dni temu GOPR.
TO była trudna akcja. Brało w niej udział szesnastu ratowników, a na miejsce zadysponowano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Akcja ratunkowa w Kotle Wielkiego Stawu w Karkonoszach. Turysta osunął się zboczem fot. GOPR Karkonosze
Akcja ratunkowa w Kotle Wielkiego Stawu w Karkonoszach. Turysta osunął się zboczem fot. GOPR Karkonosze