Aleksander Łukaszenko zarządza generalną inspekcję w armii i stawia wojsko w stan gotowości. Płk Piotr Lewandowski nie wierzy, iż na tym etapie Białorusini wejdą do wojny w Ukrainie, ale tłumaczy, dlaczego dla Ukraińców zapowiedź dyktatora zza miedzy może stanowić duży problem. Polski wojskowy mówi też o największej sile i słabości białoruskiej armii. — Nie sądzę, żeby oni chcieli walczyć za Federację Rosyjską — uważa.