Sąd Apelacyjny w Warszawie po raz drugi odroczył ogłoszenie wyroku w sprawie pozwu klientów upadłej firmy Amber Gold. Nowy termin wyznaczono na 29 sierpnia. Przewodnicząca składu sędziowskiego uzasadniła decyzję rozległością materiału dowodowego oraz skomplikowanym charakterem sprawy. Poszkodowani wyrażają rozczarowanie przewlekłością postępowania.
O decyzji sądu poinformowała przewodnicząca składu sędzia Katarzyna Kisiel. Jak wyjaśniła, odroczenie wiąże się z "rozległością materiału dowodowego" oraz ze "skomplikowanym charakterem sprawy".
"Za miesiąc będzie ogłoszona publikacja orzeczenia" - dodała sędzia Kisiel. Sam proces odwoławczy w sprawie pozwu zakończył się przed sądem apelacyjnym pod koniec czerwca.
Już wtedy przewodnicząca składu sędziowskiego odroczyła ogłoszenie wyroku o miesięczny termin. Jest to więc powtórne odroczenie ogłoszenia wyroku w tej głośnej sprawie.
Przybyli na ogłoszenie wyroku poszkodowani wyrazili rozczarowanie, oceniając negatywnie długotrwałe działanie wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie.
Wyrok pierwszej instancji
Sprawa Amber Gold była jedną z głośniejszych afer, która przed kilkoma laty skupiała uwagę polityków, mediów i opinii publicznej, a także sejmowej komisji śledczej.
W tej sprawie przed trzema laty warszawski sąd okręgowy w pierwszej instancji w zasadniczej części uwzględnił powództwo klientów Amber Gold. Podstawowa konkluzja uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji głosiła, iż czynności śledztwa w sprawie Amber Gold zostały podjęte "ze znaczną zwłoką przez organy ścigania".
Na tym właśnie, zdaniem sądu pierwszej instancji, polegał "złożony charakter bezprawności Skarbu Państwa". Od tego rozstrzygnięcia odwołanie złożyła między innymi Prokuratoria Generalna - reprezentująca Skarb Państwa.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.
