Przez minione lata wielokrotnie udowodniliśmy, iż wojska obrony terytorialnej są tam, gdzie ojczyzna nas potrzebuje – powiedział gen. bryg. Krzysztof Stańczyk, dowódca WOT na obchodach święta formacji. – Fundamentem naszej tożsamości jest gotowość do pomocy i poświęceń, odpowiedzialność i lojalność – dodał.
Ognista Burza-25 – Terytorialsi w sercu Żelaznego Obrońcy
Centralne obchody Święta Wojsk Obrony Terytorialnej odbyły się w tym roku na rynku w Zamościu. – Fundamentem naszej tożsamości jest etos służby żołnierza wojsk obrony terytorialnej. Etos gotowości do pomocy drugiemu człowiekowi, odpowiedzialności, lojalności wobec towarzyszy, gotowości do poświęceń – powiedział gen. bryg. Krzysztof Stańczyk, dowódca wojsk obrony terytorialnej. – Żołnierz wojsk obrony terytorialnej to nie tylko obrońca ojczyzny, ale także sąsiad, przyjaciel, członek lokalnej społeczności, który jest zawsze gotowy i zawsze blisko, by wspierać rodaków – zaznaczył oficer.
Generał podkreślił także znaczenie wypracowanej w formacji kultury dowodzenia, opartej na zaufaniu i partnerskich relacjach. To właśnie dzięki niej każdy żołnierz WOT wie, iż jest istotną częścią zespołu, w którym może wykazać się inicjatywą i realizować talenty.
– Przez minione lata wielokrotnie udowodniliśmy, iż wojska obrony terytorialnej są tam, gdzie ojczyzna nas potrzebuje. Stoimy na granicach państwa, wspierając Straż Graniczną, pomagamy podczas powodzi, wichur i kryzysów, wspieramy działania ratunkowe i poszukiwawcze, chronimy strategiczne miejsce, jakim jest PolLogHub w Jasionce – mówił gen. Stańczyk. – Oliwkowy beret stał się symbolem odpowiedzialności, profesjonalizmu, patriotyzmu. Znakiem, na którym można polegać.
Dziękujemy za Waszą służbę
List do zebranych na uroczystości skierował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej. Odczytał go Paweł Bejda, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. „Dziękuję Wam za profesjonalizm i gotowość do działania w każdej sytuacji, zarówno w czasie pokoju, kiedy niesiecie pomoc ofiarom powodzi, pożarów i katastrof, jak i w czasie ćwiczeń oraz działań o charakterze obronnym” – napisał szef MON-u. „W każdej z tych sytuacji udowadnialiście, iż jesteście formacją wyjątkową, blisko ludzi, z których się wywodzicie” – dodał wicepremier.
Zwierzchnika sił zbrojnych na zamojskiej uroczystości reprezentował gen. bryg. rez. Mirosław Bryś, zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który odczytał list prezydenta Karola Nawrockiego. „Składam wyrazy najwyższego uznania wszystkim żołnierzom i pracownikom cywilnym wojsk obrony terytorialnej za codzienny wysiłek, ofiarność i pełną zaangażowania służbę. Państwa gotowość do działania, obecność w lokalnych społecznościach i wrażliwość na ich potrzeby mają pełne odzwierciedlenie w dewizie formacji
Zawsze gotowi, zawsze blisko
WOT to najmłodszy rodzaj sił zbrojnych w Wojsku Polskim. Formacja została utworzona w 2017 roku. Dzisiaj w jej szeregach służy już ponad 43,5 tys. żołnierzy, w tym ok. 6 tys. zawodowych. Pozostali pełną terytorialną służbę wojskową, co pozwala im łączyć pracę lub naukę ze służbą dla ojczyzny.
Podstawową misją wojsk obrony terytorialnej jest wsparcie lokalnej społeczności zarówno w czasie pokoju, jak i wojny. Rekrutujący się z mieszkańców danej okolicy WOT jest nieocenionym elementem lokalnego systemu bezpieczeństwa. Od początku swojego istnienia formacja służy pomocą władzom samorządowym i podległym im służbom mundurowym. W sytuacjach kryzysowych żołnierze WOT są zawsze na pierwszej linii wsparcia: walczą ze skutkami klęsk żywiołowych, katastrof budowlanych i wypadków drogowych, uczestniczą w akcjach poszukiwawczych i ratowniczych.
Wielkim egzaminem sprawności WOT była pandemia Covid-19. W szczytowym okresie codziennie w działania zaangażowanych było ponad 5 tys. terytorialsów. Żołnierze pomagali w szpitalach, dowozili leki, maseczki oraz zaopatrzenie, pobierali wymazy i opiekowali się kombatantami. Równie skutecznie WOT działały w trakcie operacji przeciwpowodziowej „Feniks”.
Nocne ćwiczenia przeciwpowodziowe w Bydgoszczy, 2025 r.
Poza reagowaniem kryzysowym, WOT na co dzień wspiera wojska operacyjne w wykonywaniu ich zadań. Na początku kryzysu migracyjnego terytorialsi zaangażowani byli w operację wzmocnienia polskiej granicy z Białorusią, a po decyzji czasowym przywróceniu kontroli granicznej na granicach z Niemcami i Litwą, współdziałają ze Strażą Graniczną w realizacji tej misji.
Równolegle WOT przygotowują się do realizacji swoich zdań w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego. Biorą czynny udział w największych ćwiczeniach Wojska Polskiego, takich jak „Dragon” czy zakończone kilka dni temu manewry „Żelazny obrońca”.
