Broń to za mało. Załużny o błędach NATO

bejsment.com 16 godzin temu

Wałerij Załużny podczas uroczystych obchodów Dnia Niepodległości Ukrainy

Były dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, a w tej chwili ambasador w Wielkiej Brytanii, generał Walerij Załużny, w wywiadzie dla ukraińskiego portalu Lwów Bereg ostro skrytykował podejście państw NATO do przygotowań obronnych. Jego zdaniem sojusznicy z Zachodu skupiają się na modernizacji uzbrojenia, ale unikają głębokiej rewizji doktryn wojskowych – co może się okazać katastrofalne w razie przyszłego konfliktu.

– Kraje NATO wierzą, iż zbrojenie będzie magiczną różdżką, która pomoże im w każdej chwili. A ja mówię: nie – stwierdził Załużny. – Nowa broń oznacza konieczność nowej taktyki, nowych struktur użycia, a więc i nowej doktryny. To z kolei wymaga nowego systemu szkolenia i finansowania. A to proces na około pięć lat – dodał.

Zwrócił uwagę, iż choć NATO posiada oficjalne doktryny dotyczące rozwoju i użycia sił zbrojnych, nie nadążają one za technologicznymi zmianami, jakie zachodzą na współczesnym polu walki – m.in. w wyniku doświadczeń z wojny w Ukrainie.

– Te pięć lat to wariant optymistyczny, jeżeli zaczną działać dzisiaj. Ale od półtora roku obserwuję, jak to „dzisiaj” miało się wydarzyć – i nic. Między politycznymi deklaracjami a praktyką wojskową panuje głęboka rozbieżność – ocenił były głównodowodzący ukraińskiej armii.

Załużny zaznaczył, iż narodowe systemy obronne państw NATO w dużym stopniu opierają się na potencjale zbiorowego bezpieczeństwa, który w praktyce nie przekłada się na szybkie wdrażanie nowoczesnych rozwiązań. Według niego Ukraina, która zdobyła unikatowe doświadczenia w prowadzeniu nowoczesnej wojny, mogłaby pomóc w budowaniu skuteczniejszych platform szkoleniowych i wymiany wiedzy.

– Musimy zaangażować ich systemy szkoleniowe, aby mogli zobaczyć, jak ta broń zmienia taktykę i krajobraz działań bojowych – podsumował Załużny.

Na podst. I.Pl

Idź do oryginalnego materiału