Unia Europejska zatwierdziła jeden z najostrzejszych jak dotąd pakietów sankcji wobec Rosji. Jeszcze bardziej tniemy budżet wojenny Kremla, uderzając w kolejne okręty rosyjskiej floty cieni i ograniczając dostęp rosyjskich banków do finansowania - poinformowała szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas.
Bruksela zatwierdziła kolejny pakiet sankcji wobec Rosji. "Jeden z najostrzejszych"
Kraje UE zatwierdziły w piątek nowy pakiet sankcji wobec Rosji w związku z wojną na Ukrainie, w tym obniżenie limitu cenowego na eksport ropy z Moskwy. To już osiemnasta runda sankcji wymierzonych w Rosję od czasu rozpoczęcia jej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 r.
Unia Europejska przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji
Sankcje zostały zatwierdzone po tym, jak Słowacja zrezygnowała z wielotygodniowej blokady tego kroku. Miało to miejsce po rozmowach z Brukselą na temat odrębnych planów stopniowego wycofywania importu rosyjskiego gazu.
"UE właśnie zatwierdziła jeden z najsilniejszych jak dotąd pakietów sankcji wobec Rosji. Jeszcze bardziej tniemy budżet wojenny Kremla, ścigając 105 kolejnych okrętów floty cieni i ich pomocników, a także ograniczając dostęp rosyjskich banków do finansowania" - napisała w mediach społecznościowych Kallas. Jak dodała polityk, "będziemy przez cały czas podnosić koszty, więc powstrzymanie agresji (na Ukrainę - red.) stanie się jedynym wyjściem dla Moskwy".
Premier Słowacji Robert Fico porzucił swój sprzeciw wobec sankcji po otrzymaniu od Brukseli - jak to określił - "gwarancji" dotyczących cen gazu. Przypomnijmy, iż UE dąży do odcięcia rosyjskiego importu tego surowca do końca 2027 roku.
- Unia jest organizacją międzynarodową, którą uważamy za naszą przestrzeń życiową. Dlatego wydaję polecenie naszym przedstawicielom w Unii Europejskiej, aby jutro (w piątek - red.) zatwierdzili 18. pakiet sankcji - powiedział Fico w opublikowanym w czwartek nagraniu. Jak dodał na filmie, "kto chce żyć z wilkami, musi razem z nimi wyć".
Więcej informacji wkrótce.
