

Członkowie Społecznego Komitetu podjęli inicjatywę uchwałodawczą, by uzyskać zgodę na posadowienie przy ulicy Berka Joselewicza pomnika ofiar reżimu komunistycznego. Teraz ruch po stronie radnych. Opinię w sprawie wydał już Instytut Pamięci Narodowej.
Przypomnijmy w powiecie przasnyskim zawiązał się Społeczny Komitet Budowy Pomnika Ofiar Komunizmu w latach 1945-1956, którego celem jest godne upamiętnienie mieszkańców, którzy byli pokrzywdzeni przez terror reżimowego aparatu państwa.
Członkowie komitetu właśnie złożyli do Rady Miejskiej w Przasnyszu inicjatywę uchwałodawczą w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie pomnika. Inicjatywa została złożona zgodnie z art. 41a ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, podpisało się pod nią mnóstwo mieszkańców (spełniła wymagane minimum 200 podpisów).
Podjęcie przez radnych uchwały, będzie kluczowym i najważniejszym krokiem z punktu widzenia komitetu. Potem Urząd Miasta będzie musiał wystąpić do konserwatora zabytków o zgodę na budowę pomnika i dopiero wtedy przyjdzie czas na zbieranie środków.
Pomysł pozytywnie zaopiniował Instytut Pamięci Narodowej. IPN zaproponował również napis pamiątkowy na pomniku o treści: „W hołdzie żołnierzom Podziemia Niepodległościowego, którzy na tych terenach walczyli i ginęli za wolną Polskę oraz zamordowanym i represjonowanym mieszkańcom powiatu przasnyskiego – ofiarom komunistycznego terroru w latach 1945-1956”.
To pierwsza tego typu inicjatywa w Przasnyszu. W pierwszej dekadzie rządów komunistycznych, jak przekazuje członek komitetu, historyk i regionalista Wojciech Łukaszewski, represjonowani byli Żołnierze Wyklęci, działacze legalnej opozycji: Polskiego Stronnictwa Ludowego, Narodowej Demokracji, a także organizacje młodzieżowe, czy mieszkańcy wspomagający żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wiele osób zostało wywiezionych do obozów pracy w sowieckiej Rosji.
– Są to ofiary, które przelały krew za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny – przekazuje.
ren