Czy Ukraińcy dalej wierzą, iż Zachód będzie ich wspierał "tak długo, jak będzie trzeba"? Wystarczy zapytać żołnierza jednostki artylerii, która ostatni pocisk wystrzeliła cztery tygodnie temu. Zresztą nie chodzi tylko o to, iż Kijowowi kończy się amunicja. Opóźnienia w dostawach zachodniej pomocy sprawiają, iż Ukrainie zaczyna brakować czegoś znacznie trudniejszego do zdobycia niż pociski: ducha walki niezbędnego do zwycięstwa — pisze Jamie Dettmer dla POLITICO.