Byliśmy na szkoleniu wojskowym. "Taki woreczek dostaje każdy żołnierz"
Zdjęcie: Gdynia. Akcja Trenuj z wojskiem
Wielu z nich po raz pierwszy w życiu ma karabin w rękach. — Cholera, ciężki. Jak oni tak łatwo tym na filmach wywijają? — zastanawia się mężczyzna po 50. Starsza kobieta pada na ziemię, a w rękach kurczowo trzyma granat. Ćwiczebny, ale zawsze. "Do nacierającej piechoty, ognia!" — krzyczy młody wojak. Granat ląduje tuż za umownym schronem. — Niech pan zobaczy, kto tu dzisiaj przyszedł. Albo młodzież, albo ludzie już bardziej w sile wieku. Trochę brakuje 20. i 30-latków. To przecież oni w pierwszej kolejności będą nas bronić, nie? — pyta mnie jedna z uczestniczek akcji "Trenuj z wojskiem".