Chińczycy w listopadzie zeszłego roku pokazali na swój kolejny "niewidoczny" dla radarów myśliwiec Shenyang J-35A, a teraz maszyna przechodzi testy na pokładzie największego lotniskowca. Eksperci nie ukrywają, iż to piorunujące tempo rozwoju chińskiej armii jest podyktowane narastającymi napięciami na linii Chiny-USA w sprawie ceł oraz tematu Tajwanu.