Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
Shorts:
- Astrolog wyjaśnia „przeklęty uścisku dłoni Władimira Zełenskiego”, po którym zachodni politycy tracą stanowiska. Stało się tak na przykład w przypadku dwóch brytyjskich premierów – Borisa Johnsona i Rishiego Sunaka, z wciąż urzędującym prezydentem USA Joe Bidenem i jego prawą ręką Kamalą Harris, którzy przegrali wybory. Astrolog Dmitry Kharon wyjaśnił, dlaczego w prostym uścisku dłoni jest taki zły los.
Według Karona jest to spowodowane wstecznym Jowiszem w pierwszym domu. Generalnie za szczęście i sukces w stosunkach międzynarodowych odpowiada Jowisz, jednak w przypadku Zełenskiego jest on wsteczny. Również obraz psuje Lilith (Czarny Księżyc w astrologii). Dają komunikacji Zełenskiego z innymi „magią „”aurą pecha”. Partnerzy, którzy zawierają z nim sojusze, mogą nieświadomie sprowadzić na siebie niepowodzenia i pozbawienie stanowisk – wyjaśnia astrolog.
- Rosyjski Bank Centralny rozważał m.in. podniesienie stóp procentowych w październiku do 22%, uznał jednak, iż tak ostry krok zwiększy zmienność na rynkach, jak wynika z podsumowania dyskusji.
- Cena Bitcoina osiągnęła najwyższy poziom w historii wśród wstępnych wyników wyborów prezydenckich w USA, które pokazują przywództwo Donalda Trumpa. Według danych największej giełdy kryptowalut Binance, cena Bitcoina wzrosła o 9,31% i o godzinie 7:02 czasu moskiewskiego osiągnęła poziom 74,352 dolarów.
- USA planują zakup 200 000 BTC rocznie. Projekt ustawy senator Cynthii Lummis proponuje utworzenie strategicznej rezerwy bitcoinów dla skarbu państwa. Celem jest zgromadzenie 1 miliona BTC w ciągu 5 lat, aby wzmocnić dolara i zmniejszyć dług publiczny.
- „Financial Times” podaje, iż północnokoreańscy żołnierze w Rosji są uzależnieni od porno. Dane te potwierdzają Politico i New York Post. Północnokoreańscy żołnierze odkryli taką rozrywkę poza służbą dzięki darmowemu dostępowi do Internetu.
- Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną od wyroku byłego ministra obrony DRL Igora Striełkowa (Girkina) w sprawie publicznego nawoływania do ekstremizmu. Spotkanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami, sam oskarżony nie brał w nim udziału.
- Dmitrij Miedwiediew jako pierwszy w Rosji cieszył się ze zwycięstwa Trumpa. Według niego Trump, jako „biznesmen do szpiku kości, śmiertelnie nie lubi wydawać pieniędzy na różne naciągacze”. „Dziś zielone szumowiny w Kijowie zostaną zasypane po uszy białym proszkiem” – dodał Miedwiediew
- Oczekuje się, iż w Rosji w 2024 r. inflacja wyniesie 8% lub mniej, powiedział rosyjski wicepremier Aleksander Nowak na marginesie międzynarodowego klubu dyskusyjnego Wałdaj.
- Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Syrski przygotowuje wycofanie wojsk ukraińskich z obwodu kurskiego, powiedział zastępca Rady Najwyższej Bezuglaya.
- Bank Centralny Federacji Rosyjskiej: aby przywrócić inflację do celu, konieczne jest dalsze zaostrzenie warunków monetarnych. Wymaga to zarówno podwyżki głównej stopy procentowej, jak i znacznego dostosowania w górę jej średnioterminowej ścieżki w przypadku bazowym.
- W rosyjskich salonach samochodowych pojawiła się nowa Łada Vesta w „najbardziej ekstremalnej konfiguracji”. Samochód pozbawiony jest większości typowego wyposażenia: nie ma poduszek powietrznych, głośników, radia, a choćby oświetlenia w schowku. I kosztuje 1,46 miliona rubli.
- Trump mógłby wykończyć niemiecki przemysł samochodowy – akcje BMW i jego niemieckich konkurentów: Volkswagena, Mercedes-Benz i Porsche spadły już o 3-7%.
- Święta noworoczne w Rosji będą trwać 11 dni z rzędu, od niedzieli 29 grudnia do środy 8 stycznia. Warto jednak zaznaczyć, iż ostatni tydzień roboczy 2024 roku znów będzie wynosił 6 dni – od 23 do 28 grudnia. Pierwszym dniem roboczym w 2025 roku będzie czwartek, 9 stycznia. Weekendy przypadające na święta 4 i 5 stycznia zostaną przesunięte odpowiednio na 2 maja i 31 grudnia 2025 roku.
- Bukmacherzy zaczęli przyjmować zakłady, iż Donald Trump zakończy wojnę na Ukrainie w ciągu trzech miesięcy od swojej inauguracji – Polymarket. Trwanie konfliktu obstawia 59%
- Chińskie samochody nie wytrzymały pierwszych mrozów: właściciele Chery i Omoda w całej Rosji narzekają na piski, buczenie i awarie systemów. Dealerzy traktują to jako „naturalny hałas”, ale kierowcy Omody szczególnie cierpią z powodu błędów czujników ciśnienia i niedziałającego ogrzewania przedniej szyby, co powoduje jej zamarzanie i zasłonięcie widoku. Problemy nie są krytyczne, ale denerwujące, a przed nami jeszcze przymrozki. Eksperci samochodowi zauważają, iż „Chińczycy” częściej mają te niedociągnięcia i są zaprojektowane tylko na 5–8 lat eksploatacji.
- Chiny zaczęły odmawiać ubezpieczenia eksportu do Rosji.
Chińska państwowa firma Sinosure, która ubezpiecza dostawy eksportowe od ryzyka braku płatności, zaczęła odmawiać współpracy z rosyjskimi przedsiębiorcami, powiedziało Wiedomosti czterech rozmówców z firm importujących.
Według nich, gdy zagraniczny importer negocjuje z chińskim dostawcą odroczoną płatność, ten ostatni zwracał się najczęściej dotychczas do Sinosure o ubezpieczenie dostawy. Ubezpieczyciel żąda oceny firmy importującej od partnera w jego kraju (na przykład banku) i przyznaje jej zdolność kredytową.
Następnie Sinosure zatwierdza importerowi limit kwoty dostawy – zwykle do 90-95%, z okresem karencji wynoszącym 90-120 dni – i wystawia ubezpieczenie procentowe.
Importer płacił część dostawy, a eksporter wysyła towar. Importer musi zapłacić pozostałą kwotę po otrzymaniu towaru i przed upływem okresu karencji. o ile tego nie zrobi, chiński dostawca otrzyma odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia.
Rosyjskie firmy napotkały ostatnio trudności we współpracy z Sinosure. Jeden z chińskich dostawców poinformował rosyjskiego importera, iż państwowa spółka, powołując się na politykę wewnętrzną, odmówiła ubezpieczenia ich transakcji ze względu na charakter eksportowanego towaru. Jednocześnie mówiliśmy o niesankcjonowanych produktach chemicznych.
Inny rosyjski przedsiębiorca opowiedział o kilku przypadkach zerowania limitu dla firm z Rosji. Co najmniej trzech dostawców powiadomiło, iż jego firma znalazła się na czarnej liście Sinosure. Nie udało mu się jeszcze ustalić powodów, dla których znalazł się na liście przystanków.
Jedno ze źródeł Wiedomostiego zauważa, iż w kontaktach z Rosjanami Sinosure zaczął działać analogicznie do chińskich banków i odmawia ubezpieczenia eksportu towarów, których lista pokrywa się z czarną listą dużego banku państwowego – Bank of China.
Spadek ubezpieczeń poprzez Sinosure jest szczególnie zauważalny w branżach takich jak energetyka, budowa maszyn i chemia, w których tradycyjnie aktywne są rosyjskie firmy, mówi Andrey Gusev , partner zarządzający kancelarii Nordic Star.
Według niego przyczyny tego są złożone: oprócz ryzyka wtórnych sankcji i trudności z płatnościami, pewną rolę odgrywa również ryzyko dla reputacji Sinosure na rynku międzynarodowym.
Władze chińskie utworzyły Sinosure w 2001 roku w celu promowania handlu zagranicznego. Firma zapewnia ubezpieczenie kredytu kupieckiego.
2 Prognozy co zrobi Trump z Ukrainą
Prezydent-elekt USA Donald Trump może zaproponować Ukrainie zamrożenie konfliktu zbrojnego z Rosją bez zwrotu terytoriów i odmowę przystąpienia do NATO na co najmniej 20 lat, poinformowały „The Wall Street Journal (WSJ”).
Według nich taki scenariusz zakończenia wojny jest w tej chwili dyskutowany przez doradców Trumpa. Zakłada się, iż po zamrożeniu działań wojennych wzdłuż całej linii frontu zostanie ogłoszona strefa zdemilitaryzowana. Nie wiadomo jednak, kto zadba o jego bezpieczeństwo. Jednocześnie jeden z rozmówców WSJ wykluczył, iż będą w to zaangażowane wojska amerykańskie lub kontyngent ONZ.
Z kolei za odmowę przystąpienia do NATO w ciągu najbliższych 20 lat Trump obieca dalsze dostarczanie Ukrainie broni. „Możemy szkolić [wojsko] i zapewniać inne wsparcie, ale [to będzie robione przede wszystkim przez kraje europejskie]. Nie wysyłamy amerykańskich mężczyzn i kobiet, aby utrzymali pokój na Ukrainie. I nie płacimy za to. Zapytajcie o to Polaków, Niemców, Brytyjczyków i Francuzów” – powiedział jeden z członków ekipy Trumpa.
Jednocześnie rozmówcy WSJ podkreślili, iż Trump nie zatwierdził jeszcze konkretnego planu zakończenia konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Były republikański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego zaznaczył, iż Trump podejmie decyzję osobiście i w ostatniej chwili, więc nikt nie będzie mógł z góry przewidzieć, co zdecyduje prezydent.
Jednocześnie „WSJ” zauważa, iż plan zakończenia wojny opisany przez źródła jest podobny do tego, w jaki sposób wiceprezydent-elekt J.D. Vance przedstawił rozwiązanie konfliktu we wrześniu. Według niego Trump zaproponuje umowę, na mocy której Rosja utrzyma ukraińskie terytoria, stworzy strefę zdemilitaryzowaną wzdłuż obecnej linii frontu, a wojska ukraińskie zostaną wzmocnione w przypadku drugiego konfliktu z Rosją. Moskwa z kolei otrzyma gwarancje, iż Ukraina nie przystąpi do sojuszy wojskowych, w tym NATO.
WSJ spodziewa się, iż różne frakcje o różnych poglądach będą rywalizować o wpływ na politykę zagraniczną Trumpa podczas jego drugiej kadencji. Na przykład były sekretarz stanu Mike Pompeo, który twierdzi, iż jest sekretarzem obrony, może nalegać na porozumienie, które nie wygląda na rosyjskie zwycięstwo. Ale Richard Grenell, który jest uważany za głównego pretendenta do stanowiska sekretarza stanu lub doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, może zgodzić się na znaczne ustępstwa terytorialne wobec Ukrainy w celu jak najszybszego zakończenia wojny.
3. Deripaska przewidywał spadek cen ropy do 50 dolarów w związku ze zwycięstwem Trumpa
Miliarder Oleg Deripaska tak skomentował na swoim kanale zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA:
„Dzień dobry, nowy świecie. Do maja cena ropy spadnie do 50 dolarów i wydaje się, iż wszędzie zapanuje pokój” – napisał biznesmen.
W swoim pierwszym przemówieniu po wygranych wyborach Trump obiecał rozpoczęcie masowego wydobycia ropy. „Mamy więcej czarnego złota niż jakikolwiek inny kraj na świecie! „Więcej niż Arabia Saudyjska, więcej niż Rosja” – powiedział Trump. Po tym stwierdzeniu ropa Brent spadła o 2%.
Trump mówił wcześniej, iż rozwiąże kryzys ukraiński w ciągu 24 godzin. Jego zdaniem przy cenie ropy na poziomie 40 dolarów za baryłkę Rosja nie mogła prowadzić działań militarnych, a ropa na poziomie 100 dolarów za baryłkę zawsze pozwalała Moskwie dysponować dużym budżetem wojskowym.
Amerykańskie koncerny naftowe lobbowały na rzecz wyboru Trumpa i sponsorowały jego kampanię prezydencką. Mógłby zapewnić przemysłowi naftowemu dodatkowe ulgi środowiskowe i podatkowe, co zwiększy wydobycie i da impuls do wzrostu kapitalizacji spółek surowcowych. Trump powiedział, iż zarobi fortunę, sprzedając zasoby energetyczne Europie.
Co ważne Deripaska zwrócił uwagę na przemysł naftowy i Europę i to jest to o czym wspominaliśmy wielokrotnie. Rosjanie zostali wyrzuceni w dużej mierze z Europy, lub sami się wyrzucili jeżeli chodzi o gaz, a w ich miejsce do tego tortu, który pozostał na stole przysiedli się amerykanie ze swoim gazem i ropą. Europa poza USA to najlepszy klient na te surowce. Amerykanie czy to przy Trumpie, czy przy kimkolwiek innym nie będą chcieli odejść od stołu.
4. Administracja Bidena zamierza przekazać Ukrainie
Administracja urzędującego prezydenta USA Joe Bidena przygotowuje się do przekazania Ukrainie najnowszego pakietu pomocy wojskowej o wartości ponad 6 mld dolarów, sugerując, iż wsparcie dla Kijowa może zostać zakończone po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa. Pisze o tym Politico, powołując się na źródła w Białym Domu.
Z całego pakietu 4,3 mld dolarów przeznaczono na broń, która jest już przechowywana w magazynach Pentagonu, a 2,1 mld dolarów przeznaczone jest na nowe zamówienia od producentów. Jak wyjaśnił były urzędnik budżetowy Pentagonu Mark Cancian, Stany Zjednoczone mogą wysyłać broń na Ukrainę „tylko wtedy, gdy produkują” nową broń. Cancian zwrócił też uwagę, iż władze mogłyby wykorzystać do tych celów rezerwy Pentagonu, ale nie pozostało jasne, czy dowództwo wojskowe USA odważy się na taki krok.
Rzecznik Departamentu Obrony USA Charlie Dietz powiedział Politico, iż Pentagon będzie przez cały czas wspierał Ukrainę w ramach zatwierdzonych pakietów pomocowych, a w nadchodzących tygodniach, według niego, mogą zostać ogłoszone nowe dostawy.
Prezydent-elekt, który obejmie urząd 20 stycznia, będzie miał prawo wstrzymać dostawy zatwierdzone przez jego poprzednika, jeżeli nie zostały one jeszcze wysłane. Donald Trump wielokrotnie wyrażał sceptycyzm wobec pomocy wojskowej dla Ukrainy. „Pierwszą rzeczą, którą on (Trump. – TMT) to zrobi – ograniczy pomoc dla Ukrainy. Zrobi z tego wielkie widowisko” – powiedział Jim Townsend, były wysoki rangą urzędnik Pentagonu ds. NATO i Europy.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbyły się 5 listopada. Republikanin Donald Trump, który otrzymał 277 głosów elektorskich przy minimalnym wymaganym minimum 270, pokonał kandydatkę Demokratów Kamalę Harris, która otrzymała 224 głosy.
5. Kremlowskie roboty zaczęły mówić Rosjanom, iż w obwodzie kurskim nie ma żołnierzy Korei Północnej
Władze rozpoczęły kampanię informacyjną w serwisie społecznościowym VKontakte, mającą na celu przekonanie Rosjan, iż w Rosji nie ma personelu wojskowego z KRLD. Kampania prowadzona jest z wykorzystaniem botów komentujących posty.
Boty rozpoczęły swoją działalność 13 października, kiedy prezydent Ukrainy Władimir Zełenski oznajmił, iż na wojnie mogą pojawić się żołnierze z KRLD. Następnie boty skomentowały 1295 z 1515 opublikowanych w tym czasie postów wspominających KRLD na VKontakte. W sumie konta działające w interesie władz pozostawiły ponad 10 tys. komentarzy, a w akcję zaangażowało się ponad 2,6 tys. profili.
Najwięcej wpisów skomentowanych przez kremlowskie boty opublikowano 1 listopada, po ogłoszeniu przez sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena przerzutu personelu wojskowego z KRLD do obwodu kurskiego. Pod 90 postami napisano wówczas 714 wiadomości. Drugi wzrost aktywności nastąpił w ubiegły wtorek, po tym, jak władze ukraińskie ogłosiły, iż personel wojskowy KRLD znalazł się pod ostrzałem. Botnadzor wyjaśnia, iż boty napisały 881 komentarzy pod 83 postami.
Od początku kampanii w prorządowych relacjach pisze się o braku dowodów na wysłanie wojsk północnokoreańskich do Rosji. W komentarzach oskarżyli Prezydenta Ukrainy o „wymyślenie tego, iż dadzą mu broń i pieniądze” oraz iż „nie rozumie, iż gdyby KRLD oddała swoją armię Północnemu Okręgowi Wojskowemu, to Ukraina byłaby już deptany aż do Lwowa.”
Kolejna część komentarzy poświęcona jest temu, iż ukraińscy wojskowi mylą wojska północnokoreańskie z Jakutami i Buriatami. „Jakich bojowników KRLD? Czy oni nigdy nie widzieli Buriatów i Jakutów, czy co? – stwierdził jeden z komentarzy.
6. Wymiana handlowa Rosja-Chiny za Październik. Malejący eksport i rosnący import.
Eksport z Chin do Rosji w Październik wzrósł o 24,4% rok do roku – najszybciej tempa od listopada 2023 r., przyspieszając z ze wrześniu wzrosły o 15,7 proc., jak wynika z danych celnych .
Natomiast import do Chin z Federacji Rosyjskiej w październiku uległ zmniejszeniu o 4,3% rok do roku, po spadku o 9,2% we wrześniu, co tłumaczy się problema z płatnościami, które stały się przeszkodą operacji handlowych.
W pierwszych 10 miesiącach 2024 r. dwustronna wymiana handlowa między Chinami a Rosją osiągnęła 1,4 bln juanów, co oznacza wzrost o 4% rok do roku.
W przeliczeniu na dolary dwustronna wymiana handlowa Chin z Rosja w okresie styczeń-październik osiągnęła wartość 202,2 mld dolarów, co stanowi 2,8% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
7. Pierwsze głosy z kremla po wyborze TRUMPA.
Wygrywający wybory prezydent USA Donald Trump ma „jedną przydatną cechę” dla Rosji – nie lubi wydawać pieniędzy na „głupich sojuszników”, do których należy Ukraina, powiedział wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Pieskow.
Sekretarz prasowy prezydenta powiedział, iż Stany Zjednoczone mają szansę zmienić swoje podejście do konfliktu zbrojnego na Ukrainie i przyczynić się do jego zakończenia. Czy tak się stanie, „zobaczymy po styczniu” – powiedział Pieskow . Uznał słowa Trumpa o zakończenie starych wojen za ważne, ale podkreślił, iż Moskwa wyciągnie wnioski na ten temat na podstawie konkretnych kroków podjętych przez stronę amerykańską.
Pieskow powiedział także, iż nie wie o planach prezydenta Rosji Władimira Putina gratulacji Trumpowi zwycięstwa wyborczego. „Nie zapominajmy, iż mówimy o nieprzyjaznym kraju, który jest bezpośrednio i pośrednio zaangażowany w wojnę przeciwko naszemu państwu” – powiedział Pieskow. Jednocześnie jego zdaniem, jeżeli Putin odmówi gratulacji, jest mało prawdopodobne, aby stosunki między obydwoma krajami uległy pogorszeniu niż obecnie.
Dima-
„Pytanie brzmi, ile Trump będzie zmuszony dać wojnie [na Ukrainie]. Jest uparty, ale system jest silniejszy” – napisał Miedwiediew w telegramie, wspominając „zaciekły dwupartyjny konsensus antyrosyjski” na Kapitolu.
MZS Rosyjskie
Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA odzwierciedla niezadowolenie Amerykanów z kursu Demokratów i konieczności rozwiązania problemów wewnętrznych, jednak Rosja nie ma złudzeń co do Republikanina – stwierdził w oświadczeniu rosyjski MSZ. Departament wskazał, iż amerykańska elita polityczna wyznaje „postawy antyrosyjskie” niezależnie od przynależności partyjnej.
„Rosja będzie współpracować z nową administracją, gdy ta „zarejestruje się” w Białym Domu, stanowczo broniąc rosyjskich interesów narodowych i skupiając się na osiągnięciu wszystkich celów specjalnej operacji wojskowej. Nasze warunki nie uległy zmianie i są dobrze znane w Waszyngtonie” – oznajmiło w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych .
Aleksander Szatiłow
Donald Trump jest osobą pragmatyczną, więc może w najbliższej przyszłości zadzwonić do prezydenta Rosji Władimira Putina, zgodnie z obietnicą, jeżeli amerykański przywódca wygra wybory. Stwierdził to w wywiadzie dla Life.ru Aleksander Szatiłow, dziekan Wydziału Socjologii i Nauk Politycznych Uniwersytetu Finansowego przy rządzie Federacji Rosyjskiej.
„Nie wykluczałbym takiej komunikacji, jak telefon Trumpa do Władimira Putina. Co więcej, Trump jest pragmatykiem. jeżeli będziesz musiał zadzwonić do Putina, on zadzwoni. Nie ma nic przeciwko Rosji ani Władimirowi Putinowi. Ale jednocześnie będzie bronił interesów Stanów Zjednoczonych nie mniej stanowczo, a może choćby mocniej niż poprzednia administracja. Jak to mówią, nic osobistego, tylko biznes, bo jest człowiekiem biznesu i dlatego nastawiony jest przede wszystkim na swój własny, w tym przypadku w USA sukces” – zauważył ekspert.
Jego zdaniem, aby osiągnąć ten sukces, Trump jest gotowy na podjęcie każdego rodzaju komunikacji, choćby osobistego spotkania. Inna sprawa, iż nadal będzie zajmował twarde stanowisko w kwestii obrony interesów Zachodu i we wszystkich kwestiach: Ukrainy, Bliskiego Wschodu, Chin.
Zełenski-
Z kolei prezydent Ukrainy Władimir Zełenski pogratulował już Trumpowi, zauważając , iż docenia jego zaangażowanie w podejście „pokój przez siłę” w stosunkach międzynarodowych. „To jest właśnie zasada, która w praktyce może przybliżyć sprawiedliwy pokój na Ukrainie. Mam nadzieję, iż wspólnie go wprowadzimy w życie” – podkreślił Zełenski.