Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
Shorts:
- Już za tydzień możemy ogłosić iż Rosji nie stać na pokrycie deficytu budżetowego i oficjalnie zaczyna dodruk pieniędzy. Od 25 listopada Bank Centralny zacznie udzielać bankom pożyczek w rublach, aby skupowały obligacje skarbowe Ministerstwa Finansów, którymi pokrywa deficyt skarbowy.
- Na Morzu Bałtyckim zerwany został telekomunikacyjny między Litwą a Szwecją. Do zdarzenia doszło około godziny 10 rano 17 listopada, uszkodzenie zostało stwierdzone po utracie łączności
- Rosyjscy lekarze zaczęli obniżać pensje choćby o jedną trzecią z powodu braku pieniędzy w Federalnym Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Zdrowotnego. Do personelu Moskiewskiego Centrum Badań Onkologicznych im. Zarobki Błochina natychmiast obniżono o 30%, w rezultacie pielęgniarki zaczęły otrzymywać zaledwie 30 tysięcy rubli miesięcznie, a onkolodzy – do 130 tysięcy. Pracownicy ośrodka skarżyli się mediom, iż są stale przepracowani, jednak kierownictwo instytucji nie bierze tego pod uwagę.
- Średnie rynkowe oprocentowanie kredytów hipotecznych podskoczyło do prawie 30%. Gwałtowny wzrost nastąpił po gwałtownym podwyższeniu stawek przez Sber i VTB – odpowiednio do 28,7% i 29,5% dla nowych budynków i mieszkań wtórnych.
- Ze względu na wysoką cenę czerwony kawior stał się niedostępny dla wielu Moskali, którzy coraz częściej wybierają jego imitację. Popyt na kawior naturalny w stolicy spadł o 21%, a sprzedaż imitacji kawioru wzrosła o 12%. W październiku-listopadzie cena czerwonego kawioru osiągnęła 10,5 tys. rubli, czyli o jedną trzecią więcej niż rok temu.
- W Rosji po raz pierwszy uruchomiono seryjną produkcję mobilnego schronu zapewniającego ochronę na wypadek wybuchu nuklearnego
- Personel Badań Onkologicznych w Moskwie skarży się na 30% obniżkę wynagrodzeń. Kierownictwo tłumaczy to brakiem środków z Federalnego Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Zdrowotnego (taki NfZ rosyjski)
- FIFA zdecydowała. I nie miała żadnej litości Międzynarodowa Federacja utrzymała w mocy wszystkie zawieszenia co oznacza iż kadra rosyjska zawieszona będzie w walce o MS w 2026 roku.
- W nocy w obwodzie briańskim ogłoszono alarm rakietowy. Niedługo potem odnotowano eksplozje w pobliżu arsenału 67. GRAU w Karaczowie.
- W ciągu 10 miesięcy 2024 r. w kraju sprzedano 1,8 mld litrów alkoholu – najwięcej w całym okresie zbierania statystyk (od 2017 r.). To tylko o 0,8% więcej niż przed rokiem, ale aż o 21% więcej niż 7 lat temu. Wiecej na ten temat w Lupie gospodarczej opowie Marek Meissner
- Stany Zjednoczone przygotowują nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy.
- Stany Zjednoczone zezwoliły Ukrainie na przeprowadzanie ataków na terytorium Rosji z odległości do 300 km. Sprawa ta była omawiana na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE – powiedział szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell na posiedzeniu Komisji Europejskiej.
- Z powodu sankcji eksport rosyjskiej stali spadł o 22%.
Rosja znacznie ograniczyła dostawy wyrobów stalowych za granicę: od stycznia do września wyeksportowano 14,1 mln ton, czyli o 22% mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Tak wynika ze statystyk agencji branżowej MMI
W raportowanym okresie najbardziej spadł eksport rur stalowych – o 41% rok do roku. Dostawy półproduktów (półwyrobów i kęsów) spadły o 24%. Największy spadek zanotowano w produktach powlekanych – 49%.
Dostawy stali walcowanej na gorąco spadły o 12%, stali walcowanej na zimno o 15%. Wzrósł jedynie eksport sprzętu komputerowego – jego dostawy w okresie styczeń–wrzesień wzrosły o 47% rok do roku. Ale mówimy tu o mikroilościach.
W 2022 roku w związku z wkroczeniem armii rosyjskiej na Ukrainę większość rosyjskich przedsiębiorstw hutniczych utraciła dostęp do najbardziej pojemnego rynku, czyli Unii Europejskiej. W ramach czwartego pakietu sankcji Bruksela zakazała importu stali walcowanej z Rosji, a także armatury, rur spawanych i bez szwu.
Do zakazu importu rosyjskiej stali i żelaza przystąpiła także Wielka Brytania. W marcu 2023 roku Stany Zjednoczone wprowadziły praktycznie ochronne cła importowe w wysokości 70% na metale pochodzenia rosyjskiego.
Rosyjscy hutnicy w latach 2022–2024 przekierowali strumienie eksportu z rynku europejskiego głównie do państw Bliskiego Wschodu i Azji Południowo-Wschodniej – zauważają analitycy Gazprombanku.
2. Blef czy lewar negocjacyjny, Korea Północna może wysłać 100 tys. żołnierzy do walki z Ukrainą
Korea Północna może wysłać do 100 000 żołnierzy, aby wesprzeć Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie, jeżeli kooperacja między Moskwą a Pjongjangiem będzie się przez cały czas pogłębiać. Informuje o tym Bloomberg.
Według rozmówców agencji, taki scenariusz nie jest nieunikniony. jeżeli jednak pomoc wojskowa na taką skalę ma zostać udzielona, to najprawdopodobniej będzie ona realizowana etapami, z rotacją jednostek, a nie poprzez jednorazowe rozmieszczenie dużego kontyngentu.
Rozmieszczenie wojsk Korei Północnej w obwodzie kurskim wskazuje, iż konflikt staje się globalny. Kwestia ta ma być omawiana na szczycie G20 w Brazylii.
W szczególności kanclerz Niemiec Olaf Scholz zamierza poskarżyć się temat eskalacji na spotkaniu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.
Scholz będzie prosił Xi o wykorzystanie wpływów Pekinu na Moskwę i Pjongjang w celu zapobieżenia dalszej eskalacji.
W październiku prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, iż Korea Północna wysłała swoich żołnierzy, aby pomóc Rosji w wojnie z Ukrainą.
Informacja ta została niedługo potwierdzona przez południowokoreański wywiad i Pentagon. Według Kijowa liczba żołnierzy przerzuconych z KRLD może sięgnąć 12 tys. osób.
Południowokoreański wywiad poinformował również, iż Moskwa płaci Pjongjangowi 2 tys. dolarów za każdego żołnierza, co odpowiada 83 rocznym pensjom zwykłego obywatela KRLD.
W listopadzie Departament Stanu poinformował, iż większość północnokoreańskich żołnierzy wysłanych na pomoc Rosji już bierze udział w działaniach wojennych w obwodzie kurskim.
3. Nic nie zostanie. W odpowiedzi na decyzję Bidena w sprawie rakiet dalekiego zasięgu poseł Dumy zaproponował przeprowadzenie ataku nuklearnego na Stany Zjednoczone.
Rosja musi przeprowadzić demonstracyjny atak nuklearny na Stany Zjednoczone w odpowiedzi na pozwolenie Ukrainy na wystrzelenie rakiet ATACMS dalekiego zasięgu w głąb terytorium Rosji, powiedział deputowany Dumy Państwowej Andriej Gurulew.
„Zapewniam Cię, iż nie będzie odwrotu. Ponieważ arsenał [nuklearny], którym Rosja dysponuje w 100%, odstrasza zarówno [prezydenta USA Joe] Bidena, jak i [prezydenta-elekta USA Donalda] Trumpa od użycia broni nuklearnej” – powiedział Gurulew w „Niedzielnym wieczorze z Władimirem Sołowjowem”
Po tym, zdaniem zastępcy, nikt nie będzie miał ochoty strzelać w stronę Rosji rakietami ATACMS lub Storm Shadow. jeżeli jednak Waszyngton zdecyduje się na dalszą eskalację, wówczas „w zasadzie z Ameryki nie pozostanie nic”. „Ameryka ponosi 95% całkowitych szkód. Nie będzie ani Bidena, ani Trumpa” – podkreślił Gurulew.
Zaproponował także uderzenie w arsenały nuklearne Wielkiej Brytanii i Francji. „Będzie to z pewnością jedna z opcji powstrzymania Stanów Zjednoczonych” – wyjaśnił zastępca.
4. Gwiazda rosyjskiego baletu wypadła przez okno
Tancerz baletowy, pierwszy tancerz Teatru Maryjskiego Władimir Szkliarow zmarł w nocy z 15 na 16 listopada w Petersburgu. Ciało tancerza znaleziono pod oknami jego domu na nabrzeżu porucznika Schmidta. Szkljarow spadł z piątego piętra – poinformowały organy ścigania. Przyczyna śmierci nie została jeszcze ustalona. Komitet Śledczy uważa, iż jednak iż na pewno był to „wypadek”.
Stwierdziła to również była baletnica Irina Bartnovskaya. „Wyszedł na balkon, aby oddychać powietrzem i dymem, stracił równowagę (bardzo wąski balkon) i upadł (z 5 piętra). Głupi, nie do zniesienia wypadek”. Pani Irina nie była jednak naocznym świadkiem zdarzenia. Skąd i kiedy pozyskała tą wiedzę, nie wiadomo.
Służba prasowa Teatru Maryjskiego poinformowała agencję RIA Novosti, iż artysta „doznał urazu pleców” i zmarł dwa dni przed operacją kręgosłupa. Przez cały ten czas brał silne leki przeciwbólowe.
W lutym 2022 r. Szkliarow potępił rosyjską inwazję na Ukrainę. Powiedział, iż jego dziadek skończył szkołę w tym kraju, a jego prababcia całe życie mieszkała w Kijowie.
„Jestem przeciwny wojnie na Ukrainie! Jestem za ludźmi, za spokojnym niebem nad waszymi głowami. Politycy muszą być w stanie negocjować bez strzelania i zabijania cywilów, w tym celu dano im język i głowę. <… >Nie da się patrzeć na wszystko, co się dziś dzieje, bez łez” – napisał na Instagramie, ale później usunął post.
W 2023 roku artysta świętował swoje 20. urodziny na scenie Teatru Maryjskiego kreatywnym wieczorem w Pałacu Kremlowskim.
Zgodnie kanału Mash, jego dziewczyna, zwróciła się na policję z wiadomością o śmierci Szkliarowa . Powiedziała, iż w nocy artysta poprosił, aby do niego przyszedł, ale kiedy dotarła na miejsce, już nie żył.
Według krewnych Szkljarow ostatnio zmagał się z nałogami, w związku z rozwodem z żoną, pierwszą baletnicą Teatru Maryjskiego Marią Szyrinkina.. Para wychowywała dwójkę dzieci – syna Aleksieja i córkę Aleksandrę.
Również przyjaciele artysty mówili, iż martwił się o swoją karierę, która zbliżała się ku końcowi, i nie chciał przestawiać się na pracę pedagogiczną.
Szkljarow miał 39 lat. Był jednym z pięciu dyrektorów Teatru Maryjskiego, w którym pracował od 2003 roku.
Urodził się w 1985 roku w Leningradzie i był absolwentem Akademii Baletu Rosyjskiego im. Waganowej. Do Teatru Maryjskiego dołączył w 2003 roku, a od 2011 był jego pierwszym tancerzem. W repertuarze 39-latka znajdowały się balet klasyczny i choreografia współczesna, w tym spektakle takie jak „Śpiąca królewna”, „Jezioro łabędzie” i „Don Kichot”.
Władimir Szkliarow był Honorowym Artystą Rosji oraz laureatem międzynarodowych konkursów baletowych.
5. Krzywe zęby lub aparaty z Chin.
Koszt zakładania aparatu ortodontycznego w Rosji w ciągu ostatniego roku wzrósł prawie dwukrotnie. Amerykański aparat ortodontyczny, który w 2023 roku kosztował około 140 tysięcy rubli, w tej chwili wzrósł w klinikach do 280 tysięcy rubli.
Aby obniżyć koszty, kliniki dentystyczne kupują chińskie analogi, których cena wynosi około 230 tysięcy rubli.
Leczenie dodaje do całkowitego rachunku co najmniej 150 tysięcy rubli, a koszt prostowania zębów może osiągnąć 500 tysięcy rubli. Czyli prawie 21 tysięcy złotych.
Przedstawiciel dużej sieci dentystycznej wyjaśnił, iż na ostateczny koszt wpływają wahania kursu dolara i trudności z dostawami, zwłaszcza z USA. Ponadto duże zapotrzebowanie na te usługi wśród pacjentów we wszystkich grupach wiekowych stale rośnie.
Ze względu na rosnące ceny mieszkańcy Moskwy powrócili do praktyk z pierwszej dekady XXI wieku i zaczęli podróżować do pobliskich regionów, aby skorzystać z usług dentystów, którzy oferują leczenie stomatologiczne za prawie połowę ceny.
6. Prezydent Abchazji podaje się do dymisji.
Prezydent Abchazji Asłan Bżania podpisał list z dymisją po negocjacjach z opozycją, które odbyły się w nocy 19 listopada w gmachu Ministerstwa Obrony republiki – informuje jego służba prasowa.
„W celu utrzymania stabilności i porządku konstytucyjnego w kraju <… > podaję się do dymisji ze stanowiska prezydenta Republiki Abchazji” – napisał Bżania w oświadczeniu skierowanym do przewodniczącego parlamentu Lashy Ashuby.
Deputowani Zgromadzenia Ludowego Abchazji mają dziś (19 listopada) rozpatrzyć kwestię dymisji Bżani, ale budynek ciała ustawodawczego jest przez cały czas zajęty przez zwolenników opozycji.
Zgodnie z opublikowanym tekstem porozumienia między władzami a opozycją, protestujący muszą opuścić zajęte 15 listopada obiekty rządowe w centrum Suchumi i rozejść się.
W przeciwnym razie Bzhania wycofa swoją rezygnację.
Wiceprezydent Badra Gunba został mianowany p.o. prezydenta Abchazji. Ze stanowiska odchodzi również premier republiki Aleksander Ankwab. Pełniący obowiązki premiera zostaje Walerij Bganba, który wcześniej pełnił tę funkcję.
Umowa została podpisana przez Bżanie, Gunba, Ashuba oraz przewodniczącego Państwowego Komitetu Celnego Otara Hetsia. Po stronie opozycji jest przewodniczący Abchaskiego Ruchu Ludowego Adgur Ardzinba, deputowany Kan Kwarchia oraz przewodniczący parlamentarnej komisji ochrony suwerenności Levan Mikaa.
Masowe protesty w Abchazji wybuchły tydzień temu w związku z umową inwestycyjną z Rosją, która według opozycji zapewni zwolnienia podatkowe dla „zagranicznych oligarchów” i może doprowadzić do eksploatacji obiektów wypoczynkowych republiki przez duże zagraniczne firmy.
Abchaski parlament miał ratyfikować porozumienie 15 listopada, ale zwolennicy opozycji włamali się do kompleksu budynków rządowych w Suchumi, przejęli nad nim kontrolę i zażądali dymisji Bżani. Na tym tle prezydent opuścił stolicę, a następnie wyraził gotowość do opuszczenia stanowiska. Jednocześnie zapowiedział swój udział w wyborach prezydenckich w 2025 roku