Codzienny ekonomiczny przegląd 28.11.2024 #2

ekonomiarosji.pl 3 tygodni temu

Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.

Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.

Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl

Shorts:

  • Austriackim właścicielom sieci handlowej Selgros udało się znaleźć nabywcę dla rosyjskiego biznesu. Może to być dostawca żywności – grupa Arosa, której współwłaścicielem jest Rustem Mirgalimov
  • Zagraniczni i rosyjscy producenci sprzętu AGD, tacy jak Beko, Tefal, Kuppersberg itp., Podnoszą ceny swoich towarów dla sieci handlowych średnio o 10% od 1 stycznia 2025. Niektóre sieci handlowe otrzymały już stosowne zgłoszenia. Producenci powołują się na drogie kredyty i wzrost kursu walutowego.
  • Kredyty korporacyjne klientów Grupy VTB aktywnie kontynuuje i, jak się wydaje, Wszyscy nie doceniają wolumenu kredytów w gospodarce, które są niewrażliwe na zmiany głównej stopy procentowej, powiedział Dmitrij Pianow, pierwszy Wiceprezes Zarządu ds. Finansowych Dyrektor VTB. VTB zwiększył w październiku akcję kredytową dla firm o 2,5%.
  • Minister spraw zagranicznych Rosji Ławrow ostrzega, iż ​​cierpliwość Rosji wobec Ukrainy i NATO zbliża się do granic możliwości.
  • Zespół prezydenta elekta USA Donalda Trumpa zamierza nalegać na zawieszenie broni na Ukrainie podczas rozmów pokojowych między Moskwą a Kijowem – poinformowały CNN dwie osoby zaznajomione ze sprawą.
  • Bezrobocie w Rosji w październiku osiągnęło nowy historycznie najniższy poziom – liczba bezrobotnych wyniosła 1,753 mln osób, co stanowi 2,3% ludności aktywnej zawodowo
  • Pozwolenie Ukrainie na wystrzelenie pocisków dalekiego zasięgu ATACMS w głąb terytorium Rosji nie doprowadzi do eskalacji nuklearnej, pomimo „wojowniczych” oświadczeń prezydenta Rosji Władimira Putina. Do takiego wniosku doszedł amerykański wywiad
  1. Upadek rubla i Banku Centralny awaryjnie zawiesza operacji skupu waluty.

Kurs rubla w środę kontynuował gwałtowną deprecjację w stosunku do dolara i juana. Juan w parze z rublem na moskiewskiej giełdzie przebił maksimum do 15,1575 jenów. Powyżej 15 jenów chińska waluta była notowana po raz pierwszy od marca 2022 roku.

Dolar na rynku forex wzrósł o 8,57% i w szczytowym momencie osiągnął 114,5326 rubli , najwyższy poziom od 15 marca 2022 r.

Przyczyn osłabienia rubla jest wiele ale wymieńmy je

  • Spadek podaży waluty obcej przez eksporterów: dochody walutowe spadły o ile jeszcze wiosną podaż Juana wynosiła 15 mld miesięcznie to w tej chwili przekracza połowę
  • Problemy z płatnościami i zmniejszenie rygoru sprzedaży waluty przez eksporterów
  • Końcówka roku i zakupy komponentów do specjalnej operacji przez rząd i importerów
  • Niedziałające sankcje Sankcje które szczególnie na Gazprom i 50 instytucji finansowych
  • Zapowiedź Sankcji napośredników z HK
  • Transakcje Repo uruchomione 25 listopada , bedące formą dodruku rubla
  • Odczyty inflacji najwyższe od lutego 2022

Popyt na walutę pozostaje wysoki , a podaż pozostaje niska z powodu sankcji nałożonych na rosyjski sektor bankowy. „Nowe restrykcje jeszcze bardziej zawęziły możliwości transgranicznego obiegu walutowego. jeżeli podaż nie zostanie zwiększona, rubel będzie się przez cały czas osłabiał w najbliższej przyszłości” – ostrzega większość rosyjskich analityków.

Rubel został awaryjnie wsparty decyzją Banku Rosji o zawieszeniu operacji skupu waluty. Decyzja ta jednak chwilowo poprawiła sytuację, po godzinie rubel wrócił do spadków choć z mniejszym impetem. Należy się spodziewać iż korekta nastąpi w pierwszej fazie dzisiejszego dnia a bank centralny b edzie aktywnie sprzedawał yuana.

Bank Centralny w swoim komentarzu wskazał, iż od 28 listopada czyli dzisiaj do końca 2024 r. nie będzie kupował waluty na krajowym rynku walutowym w ramach reguły budżetowej(łamiąc ją tymczasowo). Jednocześnie regulator będzie kontynuował prowadzenie operacji sprzedaży walut obcych związanych z pustoszeniem i wykorzystywaniem środków z Funduszu Dobrobytu Narodowego (NWF).

„W rzeczywistości teraz Bank Centralny będzie sprzedawał walutę za 8,4 miliarda rubli dziennie zamiast 4,2 miliarda rubli . Przede wszystkim decyzja ta jest oznaką gotowości władz do odpowiedzi na osłabienie rubla” – zauważyli w tym względzie analitycy projektu Market Power.

Ekonomista Dmitrij Polewoj zauważył na swoim kanale telegramowym, iż decyzję Banku Centralnego o ustabilizowaniu kursu walutowego można przyjąć z zadowoleniem. „W końcu to nie słaby kurs rubla sam w sobie jest zły, ale jego nadmierna zmienność i kompletna nieprzewidywalność, zmuszająca przedsiębiorstwa do uwzględniania w swoich biznesplanach na 2025 r. widełek rzędu 20-30%. A zaufanie publiczne do rubla raczej nie zostanie skorygowane przez takie epizody, a Bank Centralny musi jeszcze przywrócić inflację do 4%” – pisze ekspert.

Dmitrij Babin, ekspert BCS World of Investments, uważa, iż jest mało prawdopodobne, aby środek ten przyczynił się do dalszego umocnienia rubla, ponieważ czynniki, które spowodowały jego osłabienie, pozostają w mocy.

„Przede wszystkim jest to niewystarczający napływ waluty obcej z eksportu ze względu na jej zmniejszenie pod wpływem sankcji i niższych cen ropy. Sytuację pogarszają niedawne sankcje USA wobec Gazprombanku, który obsługuje znaczną część operacji eksportowych” – wyjaśnił Dmitrij Babin.

Gwałtowne osłabienie rubla w listopadzie jest silnym czynnikiem proinflacyjnym, który może sprowokować kolejny wzrost cen konsumpcyjnych w Rosji – powiedział Iwan Efanow, analityk Zyfra Broker.

Spadek rubla doprowadzi do gwałtownego wzrostu cen sprzętu w Rosji, jest pewien inwestor Siergiej Warfołomiew. jeżeli kurs waluty krajowej spadnie o 10%, koszt towarów wzrośnie o 10-15%. Wpłynie to również na inne importowane towary i usługi, koszt zagranicznych samochodów i komponentów.

Jednocześnie popyt na waluty obce pozostaje podwyższony ze względu na tradycyjny wzrost wydatków budżetów federalnych i regionalnych pod koniec roku, a także przedświąteczny wzrost aktywności konsumenckiej.

Władze i Kreml są bardzo zaskoczone i zaniepokojone wczorajszymi wypowiedziami, świadczyć mogą o tym najnowsze wypowiedzi.

Osłabienie rubla nie jest związane z czynnikami fundamentalnymi, jest spowodowane umocnieniem dolara w stosunku do walut światowych oraz obawami uczestników handlu zagranicznego o dalszą interakcję z kontrahentami na tle kolejnego zaostrzenia sankcji. Oświadczył o tym minister rozwoju gospodarczego Maksym Reszetnikow, o jego słowach poinformowała służba prasowa Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego.

2. Czy Bundeswehra oskarżyła Rosję o zamach na samolot DHL?

Katastrofa samolotu transportowego DHL na Litwie może być swego rodzaju „testem” ze strony Rosji mającym na celu „identyfikację słabych punktów” – powiedział w ARD generalny inspektor Bundeswehry Carsten Breuer, cytowany przez gazetę Die Welt.

„Mieliśmy już do czynienia z podobną sytuacją latem tego roku, a teraz doszło do zdarzenia, które w jakiś sposób wpisuje się w ten schemat” – powiedział inspektor. Według niego prezydent Rosji Władimir Putin stwarza sytuację „niezupełnie pokojową, ale jeszcze nie wojenną”, aby sprawdzić, jak daleko może się posunąć.

Boeing 737-800 DHL rozbił się w ubiegły poniedziałek w pobliżu lotniska w Wilnie. Na pokładzie były cztery osoby – dwóch pilotów i dwóch pasażerów.

Wcześniej źródła „The New York Timesa” ostrzegały , iż Rosja może zorganizować w Europie dużą liczbę sabotaży i przeprowadzić ataki na bazy wojskowe Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników w odpowiedzi na pozwolenie Ukrainy na prowadzenie ostrzału z zachodniej broni dalekiego zasięgu na terytorium Rosji.

Wcześniej w magazynach DHL w Wielkiej Brytanii i Niemczech zapaliły się elektryczne urządzenia do masażu zawierające w środku łatwopalną substancję na bazie magnezu. W szczególności jeden z pożarów miał miejsce na lotnisku w Lipsku. Źródła „Wall Street Journal ” (WSJ) w zachodnich wywiadach powiązały te incydenty z działaniami Głównego Zarządu Wywiadu (GRU) Ministerstwa Obrony Rosji, który ich zdaniem przygotowywał sabotaż w UE.

Jednocześnie rozmówcy WSJ zauważyli, iż o ile jeden z aktów sabotażu rosyjskich służb specjalnych doprowadzi do katastrofy lotniczej, może to spowodować poważną eskalację konfliktu między Rosją a Zachodem. Przyznali też, iż nie mają informacji, czy działania GRU były koordynowane z Kremlem.

Europejscy urzędnicy powiedzieli Bloombergowi, iż są zaniepokojeni wzrostem rosyjskiego sabotażu.

Jednocześnie szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej Bruno Kahl przyznał , iż w związku z powszechnym stosowaniem przez Moskwę operacji hybrydowych w Europie i Stanach Zjednoczonych konieczne może okazać się powołanie się na artykuł dotyczący kolektywnej obrony państw NATO.

3. Fatalne i pogarszające się dane rosyjskich firm

Zrównoważony wynik finansowy (zysk minus strata) rosyjskich firm w okresie styczeń-wrzesień uległ zmniejszeniu o 19,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku – do 21,368 bln rubli – podał w środę Rosstat. Wynik finansowy czwarty miesiąc z rzędu spada w porównaniu z porównywalnym okresem, ale teraz jest bardziej znaczący.

Na koniec sierpnia spadek wskaźnika wyniósł 5,8 proc., w lipcu – 6,3 proc., w czerwcu – 5,8 proc. Spadek wynika również z wysokiej bazy z ubiegłego roku: wynik finansowy w 2023 r. wyraźnie wzrósł w drugiej połowie roku i na jego koniec wzrósł o 35%.

Znaczący skok nastąpił wówczas tuż pod koniec września – wzrost w porównaniu z porównywalnym okresem w 2022 r. wyniósł 24,3% po 2,6% w pierwszych ośmiu miesiącach

Nowsze dane Federalnej Służby Podatkowej, już dotyczące podatku dochodowego, pokazują, iż dalsza obniżka była porównywalna: w okresie styczeń-październik do skonsolidowanego budżetu Federacji Rosyjskiej wpłynęło 6,6 bln rubli podatku, czyli o prawie 2% (120 mld rubli) mniej niż w tym samym okresie w 2023 r. Powodem obniżki (na tle inflacji na poziomie 8,8%) jest spadek cen eksportowych gazu i eksportu ropy naftowej, a także „wpływ sytuacji na świecie na cenę sprzedaży wyrobów metalurgicznych” (aluminium, nikiel, aluminium) w IV kwartale 2023 r. i w I półroczu 2024 r.

Jeszcze nowsze dane ministra finansów Antona Siłuanowa wskazują, iż tempo obniżek podatku dochodowego przyspieszyło dopiero w listopadzie. Przemawiając w środę w Radzie Federacji, powiedział, iż na dzień 20 listopada wpływy z podatku dochodowego spadły już o 7% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, o 357 mld rubli. „Sytuacja jest jasna. Są to albo branże węgla surowego, albo regiony, w których działają przedsiębiorstwa zorientowane na eksport, dla których eksport z tego czy innego powodu się zmniejszył” – wyjaśnił minister, przyznając, iż jest to zaskoczenie dla rządu.

4. Rosjanie drugi miesiąc z rzędu masowo kradną ze sklepów masło.

Policjanci wszczęli około 50 spraw karnych za kradzież masła w kilku regionach Rosji. Liczba kradzieży tego produktu wzrosła w październiku i przez cały czas rośnie – pisze Baza.

Przypadki kradzieży masła ze sklepów wzrosły w Moskwie, obwodzie moskiewskim, Twerze, Pietrozawodsku, Lipiecku, Syzraniu i innych miastach. Ze sklepów spożywczych kradnie się inne przedmioty, ale tak się utarło, iż często kradzionych jest kilka opakowań masła. Taki odruch.

W mieście Shuya ( ale pisane przez Sh i Y) w obwodzie iwanowskim nieznana osoba ukradła z supermarketu 11 kostek masła i innych towarów na łączną kwotę nieco ponad 4 tysiące rubli.

W Ułan-Ude mężczyzna i kobieta ukradli masło i inne towary. Później zostali zatrzymani przez policję, małżonkowie częściowo zrekompensowali szkody, otrzymali zgodę na nieopuszczanie miejsca zamieszkania, a mężczyznę poproszono o podpisanie kontraktu na wojnę. Czyli klasycznie kamasze za masło.

Podobną ofertę złożyła kobiecie z obwodu Niżnego Nowogrodu, która ukradła 29 paczek masła.

21 listopada 34-letni mężczyzna ukradł 8 paczek masła z supermarketu w Syzran. Został zatrzymany.

Aby zaradzić temu problemowi, kierownictwo jednego ze sklepów Kirovsky w centrum Jekaterynburga zdecydowało się pakować masło w plastikowe pojemniki ochronne, podobne do tych, w których przechowuje się małą elektronikę w sklepach ze sprzętem AGD.

Z podobnym problemem borykały się sklepy w Petersburgu. Na półkach sieci Dixie pojawiły się reklamy, w których informuje się, iż należy prosić sprzedawców o masło, gdyż sam produkt został usunięty z witryn.

W sklepach Vkusville w Petersburgu masło jest teraz przechowywane w lodówkach przy kasach wraz z kawiorem i drogim alkoholem.

To, co dzieje się na rynku masła, jest bezpośrednią konsekwencją przejścia gospodarki do stanu wojennego, mówi Alexandra Prokopenko, badaczka w Carnegie Russia Eurasia Center w Berlinie: zwykła mleczarnia chętnie zwiększyłaby produkcję i pracowała w na trzy zmiany, jak przedsiębiorstwa przemysłu obronnego, ale zasoby siły roboczej do tego są ograniczone.

5. Inflacja w Rosji z oficjalnym miesięcznym rekordem od kwietnia 2022 roku

Inflacja w Rosji przez cały czas przyspiesza, pomimo prób władz dyrektywnego ograniczenia cen i podniesienia stopy Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej do poziomu z początku 2000 .As

W środę Rosstat podał iż , w tygodniu od 19 do 25 listopada wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł o 0,36 proc., od początku miesiąca wzrósł o 1,15 proc., a od początku roku – o 7,8 proc.

Miesięczna inflacja w listopadzie była rekordowa od kwietnia 2022 r. (wówczas ceny wzrosły o 1,56%). W ciągu niespełna czterech tygodni miesiąca był on 1,5 razy wyższy niż w całym październiku (0,75 proc.), a także dwukrotnie w sierpniu i wrześniu łącznie (0,2 proc. i 0,48 proc.).

Dane publikowane przez Rosstat to „prawdziwa katastrofa”, analitycy MMI są pesymistyczni. Ze stu towarów w koszyku konsumenckim Rosstatu 74 drożeją, a jeżeli obecne tempo wzrostu cen utrzyma się przez cały rok, to roczna inflacja, według szacunków MII, osiągnie 16% – poziom z początku 2000 roku.

Strefą inflacyjnego niepokoju pozostają działy spożywcze supermarketów, gdzie ceny poszybowały w górę o kilkadziesiąt procent i przez cały czas rosną.

Według Rosstatu ziemniaki podrożały od początku roku o 78,4 proc., kapusta o 30,7 proc., buraki o 27 proc. Wzrost cen masła przyspieszył do 31,6 proc., mimo prób zorganizowania przez rząd importu z Turcji i Iranu. Od początku roku jagnięcina podrożała o 21,9%, śmietana – o 16,4%, mleko – o 15,7%. Ponad 15% dodane do ceny jabłek, ponad 13% – chleb. Pomidory, według Rosstatu, kosztowały o 22,5% więcej niż rok temu; ogórki – o 40,8%; cebula – o 17%.

Ogólna inflacja cen żywności przekroczyła 10% po raz pierwszy od stycznia 2023 r. Jest to po części wynik problemów dla rolników: z powodu przymrozków, a następnie suszy zbiory były niższe niż w zeszłym roku – mówi Aleksander Isakow, ekonomista ds. Rosji w Bloomberg Economics. Ponadto sankcje mają wpływ, w związku z czym rolnikom trudniej i drożej jest kupować sprzęt i nasiona.

Nowy „szok inflacyjny”, jak zauważa Suworow, przyniesie załamanie rubla w gospodarce: od początku sierpnia dolar i euro podrożały o 25%, a w środę ustanowiły rekordy od marca 2022 r. – odpowiednio 114 i 120 rubli.

6. Ceny mebli w Rosji mogą gwałtownie wzrosnąć.

Ceny mebli w Rosji gwałtownie wzrosną po zwiększeniu cła na chińskie okucia z zera do 55%, poinformowało Stowarzyszenie Przedsiębiorstw Przemysłu Meblowego i Drzewnego Rosji.

„Takich elementów nie produkuje się w Rosji; jesteśmy całkowicie uzależnieni od importu, głównie z Chin. Roczną wielkość importu okuć meblowych szacuje się na 1,3 miliarda dolarów i bardzo ważne jest, aby w tej chwili cło na importowane okucia wynosiło tylko 0% – stanowi to ogromne wsparcie dla branży” – powiedział Alexander Shestakov, prezes AMDPR i dyrektor generalny dyrektor Pierwszej Fabryki Mebli.

Dodał, iż cło na podobne elementy mebli z Europy może wzrosnąć do 10%.

Od początku jesieni władze celne we Władywostoku rozpoczęły przekwalifikowanie chińskiego okucia meblowego, zmieniając jego kod w klasyfikatorze towarów i wprowadzając nowe cła.

Obecnie okucia technologiczne z elementami okrągłymi lub obrotowymi klasyfikowane są jako łożyska, cło na nie wzrosło do 55,65%. Środek ten wywołał zamieszanie wśród uczestników rynku.

„Z jakiegoś powodu warunki dla dostawców z Chin, które uważane są za przyjaznego partnera, są bardziej rygorystyczne niż dla producentów z państw europejskich. To adekwatnie presja na chińskich dostawców, a w konsekwencji na całą rosyjską branżę meblarską. Co więcej, jest to sprzeczne z interesami krajowej produkcji mebli, ponieważ to chińskie okucia zaspokajają w tej chwili potrzeby rynku rosyjskiego – mówi Vadim Vildanov, dyrektor generalny jednego z największych dostawców okuć w Rosji, Boyard.

Prezes firmy Almaz Siergiej Zmievsky uważa, iż ​​nowe cło doprowadzi do wzrostu kosztów mebli o około 15%.

„Prowadnice stosowane są we wszystkich przesuwnych elementach mebli: szufladach, koszach, itd W niektórych rodzajach mebli udział tego typu okuć w cenie sięga 30 proc. – wyjaśnił.

Zdaniem Szestakowa zmiany celne stawiają rosyjskich producentów mebli w niekorzystnej sytuacji w porównaniu z producentami zagranicznymi. Koszty produkcji mebli w Rosji rosną, a cło na import mebli z „nieprzyjaznych krajów” wynosi zaledwie 9–12%. Dodatkowo trzeba pamiętać o rublu który się osłabia.

Zauważył również, iż gwałtowny wzrost cen sprawi, iż meble będą mniej dostępne dla kupujących.


Jak poinformował Szestakow, w połowie listopada AMDPR wysłało pismo do Ministerstwa Przemysłu i Handlu z prośbą o skontaktowanie się z Federalną Służbą Celną w celu wstrzymania procesu przekwalifikowania okuć meblowych.

Z kolei firma Mebelgrad złożyła pozew przeciwko działaniom celników Władywostoku. Z materiałów sprawy wynika, iż ​​producent zakupił od chińskiej firmy Guangdong Shihui Industrial 45 tys. prowadnic meblowych, jednak przy ich imporcie organy celne zażądały od nich zapłaty cła na nowych warunkach.

Vildanov wyjaśnia, iż ​​zgodnie z przedawnieniem organ celny może zażądać od każdej firmy importującej zapłaty ceł za poprzednie trzy lata.

7. „Zaprzyjaźnione” kraje zaczęły wstrzymywać dostawy warzyw i owoców do Rosji w związku z załamaniem rubla.

Dostawcy owoców i warzyw z krajów, które Kreml nazywa „przyjaznymi”, w związku z załamaniem rubla anulowali szereg kontraktów eksportowych do Rosji.

Specjalistyczna publikacja EastFruit podaje to w odniesieniu do źródeł rynkowych .

Według nich odwołanie uzgodnionych dostaw wpłynęło na eksport z Turcji, Egiptu i Iranu. Spółki z tych państw domagają się rewizji cen w celu odzwierciedlenia zwiększonego ryzyka walutowego.

Od początku listopada rubel stracił ponad 10% względem dolara i euro w wyniku zaostrzenia amerykańskich sankcji finansowych, które dotknęły 50 rosyjskich banków, w tym najważniejszy Gazprombank.

Idź do oryginalnego materiału