Włoskie media nie kryją wzruszenia po niedzielnym wydarzeniu w Watykanie. Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego podczas pogrzebu papieża Franciszka zostało przez dziennik „Il Messaggero” nazwane „cudem Franciszka”. Komentatorzy podkreślają, iż w czasach pełnych podziałów, rozmowa tych dwóch przywódców w bazylice Świętego Piotra stała się symbolicznym znakiem nadziei na pokój.

Fot. Shutterstock
„Znak pokoju” w sercu Watykanu
Jak opisuje „La Repubblica”, spotkanie prezydentów USA i Ukrainy było „znakiem pokoju w Watykanie”, dokonanym w wyjątkowych okolicznościach i miejscu świętym dla milionów wiernych. Premier Włoch Giorgia Meloni określiła to wydarzenie jako „historyczne”, a włoskie gazety podkreślają, iż fotografie z tej rozmowy przejdą do historii – nie jako zwykła chwila polityczna, ale symbol możliwego pojednania.
„Dwa krzesła, jeden cud”
„Corriere della Sera” określiło scenę rozmowy Trumpa i Zełenskiego jako „dwa krzesła, jeden cud”. W ich ocenie, choć spotkanie nie rozwiąże konfliktu na Ukrainie natychmiast, to jednak w epoce, gdzie obrazy kształtują świadomość społeczną, taka chwila ma ogromne znaczenie. W tle pozostaje przesłanie kardynała Giovanniego Battisty Re, który w swojej homilii przypominał o pontyfikacie papieża Franciszka – pełnym troski o ubogich, migrantów i budowania mostów, a nie murów.
Franciszek jako inspiracja dla polityków
„La Stampa” wskazuje, iż wydarzenia w Rzymie pokazują, jak ogromną siłę miało przesłanie Franciszka choćby po jego śmierci. Zdjęcie rozmowy Trumpa i Zełenskiego, w obecności innych światowych liderów, daje choćby cień nadziei na przyszłość – choćby jeżeli „droga do pokoju wciąż jest pod górkę”. Gazeta przywołuje także głos włoskiej opinii publicznej – według sondaży aż 60 procent Włochów chciałoby, aby nowy papież kontynuował drogę otwartości i wrażliwości wyznaczoną przez Franciszka.