"Czary" w redukcji do absurdu

poszwa.blogspot.com 2 godzin temu

Zarówno redukcja do absurdu jak i prawo wyłączonego środka mają w sobie element magiczny, który zauważyłem jako młody złośliwiec w szkole średniej. Taki byłem mądry! Niestety, później zgłupiałem bo uwierzyłem autorytetom. Nie wiedziałem, iż istnieje plemię konstruktywistów. Okazuje się, iż konstruktywizm to moje ustawienie fabryczne, z którego mnie wyprowadziła klasyczna matematyka, na której był oparty program szkolny oraz program politechniki. Trochę szkoda. W sumie konformizm to moja wina, a nie otoczenia.

Co jest wątpliwe w redukcji do absurdu? Ma dwie postaci, w tym jedną opartą na magii. Aby ubawić również humanistów, weźmy ilustrację z życia. Jurij Szewczuk po wybuchu wojny (na koncercie w Ufie) powiedział iż "Ojczyzna to nie jest d*pa prezydenta". Prokuratura z Ufy skierowała oskarżenie do lokalnego sądu. Sąd odmówił wszczęcia postępowania tłumacząc się tym, iż Szewczuk jest z Petersburga. Sąd w Petersburgu się zapierał, iż sprawy nie weźmie bo prawdopodobnie nie chciał wpaść w pułapkę udawadniania iż "ojczyzna to jest d*pa prezydenta", w którą mógł go wsadzić obrońca Szewczuka. Ten przypadek polega na tym, iż przy rozumowaniu wychodzącym z tego, iż coś nie zachodzi doprowadzamy do sprzeczności i na podstawie tego twierdzimy, iż coś zachodzi. Tu jest ukryta zasada wyłączonego środka. Zapach tej magii mój nos wyczuwał na milę. Ten problem sądu w Petersburgu wyniknął z tego występu.


Matematycy troszkę się różnią od reszty społeczeństwa. Niektórzy bardzo troszkę. Prawdziwi odszczepieńcy i tu są rzadkością. Teraz triumfują. Ironia polega na tym, iż herezja konstruktywizmu coraz bardziej zakaża świat pokazując realne problemy. Przykładem chociażby HoTT (Teoria typów homotopii), która nie akceptuje zasady wyłączonego środka.

Andrej Bauer tłumaczy, dlaczego ludzkość powinna zaakceptować konstruktywizm jako coś realnego. Materiał ustawiłem na momencie, który formalnie wyjaśnia przed jakim zagadnieniem nie chciał stanąć sąd w Petersburgu. Chodzi o ten pierwszy przypadek z dwu. interesujące co na to białostocka apelacja?

Idź do oryginalnego materiału