Włodzimierz Czarzasty nie ujawnił jeszcze, czy będzie ubiegał się o stanowisko szefa Nowej Lewicy. Współprzewodniczący partii zapowiedział w niedzielę podczas kongresu w Szczecinie, iż decyzję podejmie na dwa tygodnie przed wyborami władz zaplanowanymi na 14 grudnia.
Czarzasty, który w tej chwili kieruje partią wspólnie z Robertem Biedroniem, ogłosił, iż sprawę skonsultuje z kluczowymi politykami Lewicy. «Decyzję w tej sprawie podejmę po konsultacji ze swoimi przyjaciółmi, z panem Krzysztofem Gawkowskim, premierem, z panią Agnieszką Dziemianowicz-Bąk, z szefami województw, na dwa tygodnie przed wyborami» – powiedział wicemarszałek Sejmu.
Pytany o potencjalnych następców, Czarzasty podkreślił, iż nie będzie wskazywał faworyta. «Nie będę nikogo namaszczał. To nie PiS, a ja nie jestem Kaczyńskim» – stwierdził w rozmowie z PAP. Zapewnił, iż wszyscy wymieniani kandydaci są mu «bardzo bliscy».
Siła w zespole
Przewodniczący zaznaczył, iż siłą Nowej Lewicy są demokratyczne zasady i współpraca. «My jesteśmy ekipą. To, co różni nas od wielu innych partii, to to, iż my gramy ze sobą» – ocenił Czarzasty. Wyliczając nazwiska prominentnych polityków – Gawkowskiego, Biejat, Wieczorka, Kulaska, Dziemianowicz-Bąk czy Anny Marii Żukowskiej – podkreślił, iż zawsze mówi o nich dobrze. «Bo oni na to zasługują, a moim psim obowiązkiem jest mówienie prawdy» – dodał.
Czarzasty opowiedział się za konsolidacją lewicy przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi. Przypomniał, iż w ostatnich wyborach prezydenckich kandydaci Joanna Senyszyn, Adrian Zandberg i Magdalena Biejat «łącznie wzięli 10 procent głosów społeczeństwa». «Rozsądek, przy metodzie d'Hondta, każe mi osobiście mówić: nie ma wroga na lewicy» – podkreślił.
Głosowanie we wtorek
Wicepremier Krzysztof Gawkowski odniósł się podczas kongresu do zaplanowanego na wtorek głosowania w sprawie wyboru marszałka Sejmu. Przypomniał, iż dwa lata temu cztery partie koalicyjne podpisały porozumienie, zgodnie z którym «Czarzasty miał zostać i zostanie szefem polskiego Sejmu».
Gawkowski skomentował także pojawiające się w szeregach Polski 2050 wątpliwości – posłanka Agnieszka Buczyńska zapowiedziała głosowanie przeciwko kandydaturze Czarzastego ze względu na jego członkostwo w PZPR w latach 1983-1990. «Cieszę się z deklaracji wszystkich partii tworzących naszą koalicję, iż za dwa dni poprą pana marszałka» – zapewnił wicepremier.
Czarzasty pogratulował Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi i Piotrowi Zgorzelskiemu sobotniego wyboru odpowiednio na stanowiska prezesa PSL i przewodniczącego Rady Naczelnej PSL. «Bardzo się cieszymy, iż nasi partnerzy są stabilni, są mądrzy, rozsądni, przewidywalni. To jest ważne dla każdej koalicji» – ocenił.
W wyborach zachodniopomorskich władz Nowej Lewicy uczestniczyło 137 delegatów. Wszyscy udzielili poparcia Dariuszowi Wieczorkowi, który po raz trzeci został przewodniczącym w regionie. Wybrano również dwóch wiceprzewodniczących – Stanisława Wziątka, podsekretarza stanu w MON, oraz Dawida Krystka, wicewojewodę zachodniopomorskiego.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).







