Szef Ministerstwa Obrony Narodowej ogłosił w środę zakończenie miesięcy trwających negocjacji dotyczących drugiej umowy wykonawczej z południowokoreańską firmą Hyundai Rotem. Umowa dotyczy dostaw czołgów K2 dla polskiej armii.
Wicepremier i minister obrony zapowiedział, iż umowa wykonawcza zostanie niedługo podpisana. Strona polska jest już gotowa do podpisania, ale czeka na nowego ministra obrony Korei Południowej.
Umowa na 180 czołgów
«Umowa będzie dotyczyła 180 czołgów, 80 pojazdów towarzyszących i pełnego pakietu, który nigdy wcześniej w umowach na czołgi K2 nie był realizowany» - podkreślił szef MON. Szczególnie wskazał na wozy wsparcia i towarzyszące, które stanowią bezpośrednią część infrastruktury.
Minister zaznaczył, iż bez tych pojazdów sam czołg nie może być efektywnie wykorzystany. Ze 180 czołgów ponad 60 będzie w wersji spolonizowanej K2PL.
Produkcja w Polsce
Pierwsze kilka czołgów w wersji K2PL ma być wyprodukowanych jeszcze w Korei Południowej. Pozostałe będą produkowane w Polsce, a podstawowym partnerem w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej będzie spółka Bumar-Łabędy S.A.
Umowa wykonawcza opiewa na wynegocjowaną ze stroną koreańską wartość 6,7 miliarda dolarów. «Cena jest dużo niższa, niż gdybyśmy podpisali umowę 2-3 miesiące temu» - powiedział szef MON.
Pierwsze dostawy w 2026 roku
Wiceminister obrony Paweł Bejda dodał, iż pierwsze 30 czołgów w ramach tej umowy «przyjdzie do Polski w 2026 roku». Podkreślił, iż zakończone negocjacje były najtrudniejszymi i najbardziej skomplikowanymi w historii działań Agencji Uzbrojenia.
Jednym z celów kierownictwa MON był jak najszerszy transfer technologii do polskich zakładów zbrojeniowych. «Dziś bezpieczeństwo państwa wchodzi na wyższy poziom» - stwierdził Bejda.
Strategiczne partnerstwo
Bejda podkreślił, iż fakt, iż Polska stanie się producentem czołgów K2PL «otwiera nam drzwi na całą Europę i całe NATO». Wyraził nadzieję, iż produkowane w Polsce czołgi staną się hitem eksportowym Bumaru Łabędy.
Prezes Hyundai Rotem Yongbae Lee podkreślił, iż to początek historycznego partnerstwa dla produkcji czołgu K2 w Polsce. «To istotny moment symbolizujący zaufanie i strategiczne partnerstwo między Polską a Koreą» - powiedział Lee.
Tysiąc czołgów dla Polski
Pod koniec lipca 2022 roku Polska i Korea Południowa zadeklarowały strategiczne partnerstwo w dziedzinie zbrojeń. Oprócz czołgów K2, polski rząd zakupił w Republice Korei samobieżne armatohaubice K9 oraz lekkie samoloty bojowe FA-50.
Zgodnie z umową zatwierdzoną w 2022 roku przez ówczesnego szefa MON Mariusza Błaszczaka, Polska ma otrzymać łącznie tysiąc nowych czołgów K2. W 2022 roku podpisano umową wykonawczą na dostawę pierwszych 180 czołgów z tej puli.
Realizacja pierwszej umowy
Wiceminister Bejda powiedział w środę, iż «w tym roku zakończona zostanie realizacja pierwszej, podpisanej w 2022 roku umowy wykonawczej na 180 czołgów». Ze względu na możliwość szybkich dostaw zamówiono wówczas czołgi zbudowane w Korei Południowej.
Podpisanie drugiej umowy na dostawę kolejnych 180 czołgów zapowiadano pierwotnie na jesień 2024 roku. Przedstawiciele MON oraz Agencji Uzbrojenia prowadzili jednak dalsze negocjacje, by umowa była precyzyjna i korzystna dla strony polskiej.
Najnowocześniejsze maszyny
Czołgi K2 Black Panther to jedne z najnowocześniejszych maszyn na świecie, znane z zaawansowanych rozwiązań technologicznych. Wyposażone są w system aktywnej obrony, skutecznie przeciwdziałający atakom rakietowym i przeciwpancernym.
W środę ogłoszono zakończenie negocjacji i zapowiedziano, iż umowa zostanie niedługo podpisana. Pierwsze czołgi z drugiej umowy mają dotrzeć do Polski w 2026 roku.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.