Czy sankcje UE działają? Rosyjski towar trafił do Polski

wbijamszpile.pl 1 tydzień temu

Na papierze sklejka miała przypłynąć z Tunezji. W rzeczywistości pochodziła z zakładów w Rosji. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili w Gdyni rosyjski towar o wartości ponad miliona złotych, który – jeżeli nie kontrola – bez problemu trafiłby na rynek. To nie pierwszy raz, gdy rosyjskie produkty omijają unijne sankcje. Czy europejskie embargo jeszcze w ogóle działa? Trzy fakty: Z Tunezji, ale po rosyjsku – nieudana maskarada? Sklejka brzozowa, która została zatrzymana w Baltic Hub w Gdyni, formalnie została zadeklarowana jako produkt tunezyjski. Tak wynikało z dokumentów importowych, które przedstawiono celnikom. Jednak uwagę funkcjonariuszy zwrócił jeden szczegół – oznaczenia na opakowaniach.

Idź do oryginalnego materiału