Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem przedstawionym w sierpniu w Kubince, nowy bardziej bojowy Jak-130 to odpowiedź na zapotrzebowanie rynków eksportowych. Jak dotąd konstrukcja ta stosunkowo dobrze sprzedawała się na świecie. Co najmniej dwie sztuki trafiły do Iranu, cztery z sześciu zamówionych do Laosu, 18 do Mjanmy, 12 do Wietnamu, 12 na Białoruś, 16 do Bangladeszu i 16 do Algierii. Ponad 120 zasiliło natomiast lotnictwo szkolne w Federacji Rosyjskiej, gdzie wypierają one pamiętające czasy Układu Warszawskiego czechosłowackie Albatrosy.