Demarko S.A. – polski podmiot z wielkimi ambicjami i możliwościami

ifrancja.fr 9 godzin temu

Wywodząca się z sektora cywilnego i wojskowego polska firma Demarko S.A. rozpoczęła realizację projektu w zakresie rozwoju i partnerstwa przemysłowego we Francji. Firma poprzez swoje ponad 35 letnie doświadczenie w produkcji pojazdów i naczep niskopodwoziowych oraz ambulansów dla wojska posiada odpowiednie kompetencje do projektowania i produkcji pojazdów także dla rynków zagranicznych. Demarko to polskie przedsiębiorstwo rodzinne, które na przestrzeni wielu dekad przekształciło się w nowoczesną firmę, zatrudniającą kilkudziesięciu inżynierów oraz około 300 wysoko wykwalifikowanych pracowników. Posiada zaplecze produkcyjne o powierzchni 20 000 m² i specjalizuje się w projektowaniu oraz produkcji naczep do transportu ładunków ponadgabarytowych, a także różnych typów zabudów pojazdów tych w wersji wojskowej jak i cywilnej.

Obecność firmy na targach Eurosatory w 2024 roku pokazała, iż Francja jako drugi partner handlowy Polski stanowi adekwatny kierunek rozwoju. Demarko chce poprzez współpracę z firmami przemysłowymi zaproponować nowe rozwiązania logistyki wojskowej dla armii francuskiej w projektach konsorcjum lub inwestycji produkcyjnej we Francji. Obecność Demarko na Paris Air Show na lotnisku Le Bourget jest kolejnym krokiem dla nawiązania relacji biznesowych we Francji.

Strategia zaopatrzenia z jednego źródła polega na tym, iż dany dostawca jest w stanie zaopatrzyć odbiorcę w możliwie najszerszy zakres wyrobów podstawowych oraz okołoproduktowych – postsprzedażowych powiązanych. Powyższe ma przede wszystkim pozwolić na redukcję kosztów nie tylko samego zakupu, ale także późniejszej eksploatacji. Szczególnie jeżeli dany dostawca dysponuje w tym zakresie odpowiednim wsparciem określanym mianem moduł zintegrowanego wsparcia logistycznego ILS.

Jedną z niewielu w branży militarnych zabudów, mogącą przedstawić niezwykle szerokie portfolio produktów o podwójnym – cywilno-wojskowym oraz typowo wojskowym przeznaczeniu jest polska firma DEMARKO S.A. Ponieważ także dzisiaj nie nabywa się jedynie sam wyrób podstawowy, a zespół ściśle z nim powiązanych innych elementów. To one dają istotną przewagę zasobowo-technologiczno-użytkową. W obecnych warunkach są nimi:

  • długa i ugruntowana pozycja na rynku, jak dotychczas poświadczona tysiącami sztuk dostarczonych wyrobów, które sprawdzają się w trudnej wojskowej eksploatacji w wymagających warunkach klimatycznych i terenowych;
  • oparcie się jedynie na europejskich technologiach i dostawcach kluczowych technologii;
  • maksymalne skrócenie łańcuchów dostaw w ramach europejskiej kooperacji;
  • predykcyjność i futurologia w zakresie wdrażania nowoczesnych technologii;
  • wykorzystanie zasad Przemysłu 4.0, (Industry 4.0), ale w wojskowym wydaniu, z koniecznym zabezpieczeniem niezakłóconego wielopodmiotowego przepływu informacji w ramach bezpiecznych sieci, bez dostępu nieuprawnionych aktorów z zewnątrz
  • wykorzystania tower management oraz metod scrum i fragile;
  • odpowiednia odporność, konieczna do zachowania w trudnych warunkach bojowych;
  • wielopłaszczyznowa konkurencyjność zasobowa, w tym szczególnie w układzie nakład/efekt.

W tym kontekście przede wszystkim Demarko istnieje już 35 lat. To polska rodzinna firma z siedzibą w Bytomiu, która przeszła długą drogę wzrostu i rozwoju organicznego. W efekcie od niewielkiego warsztatu w Świętochłowicach doszła do poziomu przedsiębiorstwa zatrudniającego 40 inżynierów i ponad 200 pracowników oraz dysponującego powierzchnią produkcyjną o wielkości 20000 m2. Główna siedziba znajduje się w Świętochłowicach, a zakłady – jak wskazano na wstępie – w Świętochłowicach i Bytomiu, przy czym ten bytomski odpowiada za m.in. modele wojskowe. Do tej chwili na rynek krajowy – polski oraz do 12 państw eksportowych dostarczono też ponad 1200 specjalistycznych pojazdów. W układzie produktowym Demarko specjalizuje się w projektowaniu i produkcji specjalizowanych i specjalistycznych naczep do przewozów ponadgabarytowych oraz kilku rodzajów zabudów dla pojazdów. Dzięki połączeniu przodujących rozwiązań i technologii, wysokiej jakości oraz relatywnie konkurencyjnych kosztów w ciągu bez mała trzech dekad funkcjonowania stało się silną, stabilną i rozpoznawalną europejską marką, gdyż udało się jej też zająć relatywnie mocną pozycję nie tylko na polskim rynku sprzętu tego rodzaju, ale i na licznych rynkach eksportowych. Ten sukces odniósł pomimo niezwykle silnej rywalizacji ze strony licznych, węziej wyspecjalizowanych konkurentów.

By utrzymać i wzmocnić swoje dotychczasowe atuty przedsiębiorstwo musi jednak stale inwestować, zarówno w wykwalifikowane zasoby ludzkie, jak i niezbędne aktywa produkcyjne, w tym w nowoczesne zaplecze. Przykładowo konsekwentnie rozbudowywany park maszynowy obejmuje teraz ponad 40 nowoczesnych maszyn CNC. Do tego stawia się na zoptymalizowane procesy produkcyjne, nowoczesne technologie oraz wysoko wykwalifikowanych pracowników. Tak bogate zaplecze sprzętowe i technologiczne i systematyczne doposażanie stanowisk wytwórczych w narzędzia oraz urządzenia kontrolujące wyznaczają najwyższe standardy, aby zagwarantować użytkownikowi końcowemu wysoką jakość pojazdów. Łącząc więc doświadczenie, elastyczność i ugruntowaną wiedzę techniczną firma może zaoferować odpowiednio dopasowane rozwiązania do każdego zadania transportowego. Kluczową – fundamentalną w tym rolę odgrywają wiedza i kompetencja – od etapu projektowania aż po produkcję, od początku aż do końca. W tym kontekście warto wskazać, iż stopień automatyzacji i robotyzacji są to najważniejsze wyznaczniki innowacyjności procesu wytwórczego. Uzupełniając się wzajemnie zabezpieczają możliwość szybszego, dokładniejszego i bezpieczniejszego wykonywania procesów wytwórczych oraz optymalizację kosztów. kooperacja maszyn z automatyką i oprogramowaniem stanowi element kluczowy, dający pracownikom możliwość skoncentrowania się na zasadniczych zadaniach, a dla klientów oznaczający niezawodność dostaw w systemie just in time.oraz just-in-sequence. Jednocześnie, zgodnie ze współczesnymi trendami, podmiot przechodzi sukcesywnie w kierunku stopnia rozwoju, określanego jako Poziom 4.0 – Przemysł 4.0. W takim układzie stopień sieciowości, automatyzacji i robotyzacji, jako jeden z kluczowych wyznaczników realizowanych procesów tworzenia wartości dodanej, przekłada się na maksymalnie zoptymalizowane spożytkowanie zasobów, w tym pracy, wiedzy, kapitału i czasu.

W tych procesach wsparcia i unowocześniania osobna sfera dotyczy wdrażania Internetu Rzeczy (Internet of Things). Powyższe oznacza dogłębną transformację cyfrową i automatyzację wykonywanych procesów, obejmującą cały łańcuch dostaw: od złożenia zlecenia i dostarczania komponentów na linie montażowe, aż po wysyłkę zamówienia do odbiorcy i skojarzone tzw. usługi okołoproduktowe – posprzedażowe. Taka tzw. inteligentna sieć sterująca procesami przyczynia się do znacznej ich optymalizacji oraz w dowolnym momencie i czasie i z dowolnego miejsca zapewnia dostęp do praktycznie każdej przydatnej informacji na temat realizowanych czynności w łańcuchu tworzenia wartości. Tym samym Demarko, w następstwie wdrożenia koncepcji sztucznej inteligencji, uzyskuje możliwość zwiększenia wydajności produkcji przy jednoczesnej redukcji jej kosztów oraz może elastyczniej i szybciej reagować na wymogi klientów.

Poza tym, ze względu na rodzaj realizowanych zleceń, do każdego projektu firma podchodzi indywidualnie. Klienci zawsze mogą liczyć na profesjonalne wsparcie i doradztwo techniczne. Zabezpieczają je dedykowani opiekunowie oraz kadra ekspertów. Z klientami budowane są też trwałe relacje oparte na pełnym zaufaniu. Zapewniane są im m.in. stabilność, spokój i bezpieczeństwo. Kluczową w tym rolę odgrywa podejście polegające na kompleksowej obsłudze – klient ma jedynie przedstawić swoje potrzeby, a następnie są one wiązane z dostępnymi i możliwymi do wdrożenia rozwiązaniami technicznymi, dając w efekcie produkt końcowy wysoce zoptymalizowany technicznie, użytkowo i kosztowo.

W obszarze samych produktów dla sił zbrojnych oferta Demarko uwzględnia wcześniejsze osiągnięcia oraz wsparcie pewnymi unikatowymi zasobami osobowymi, co zachęciło kilka lat temu zarząd przedsiębiorstwa do dalszej dywersyfikacji podmiotowej i przedmiotowej – wyrobowej. Tzn. bazując na swoich niemałych wcześniejszych wiedzy i kompetencjach, postanowiono wejść w segment sprzętu militarnego. W rezultacie aktualnie oferta ta zalicza się autentycznie do niezwykle szerokich i głębokich, gdyż w tej chwili pojazdy specjalne Demarko Military Vehicles to nowa generacja specjalistycznych pojazdów z ugruntowanymi rozwiązaniami technicznymi w innowacyjnym wydaniu. To najskuteczniejszy sposób, jaki technologia wynalazła na wykonywanie powierzonych zadań. Ta stale i konsekwentnie poszerzana i pogłębiana gama wyrobów aktualnie obejmuje:

  • wieloosiowe niskopodłogowe naczepy do przerzutu ciężkiej techniki bojowej, wchodzące w skład zestawów kategorii HET. Mogą to być zarówno naczepy z osiami sztywnymi, jak i z krótkimi, obrotowymi, hydraulicznie zawieszonymi osiami systemu pendel. Osie sztywne mają zbudowane dla polskiego MON naczepy – 7-osiowa ST775-20W i jej wariant rozwojowy ST775-20W.M, natomiast osie systemu pendel 7-osiowa naczepa ST775-20W.H. dla armii rumuńskiej. Poza tym dostępnych jest tu wiele innych ciekawych rozwiązań, jak łabędzia szyja o zmiennej – regulowanej wysokości czy pokładowy agregat silnikowy zamontowany na łabędziej szyi. Kolejne opcje mogą stanowić rozszerzanie oraz przedłużanie – rozsuwanie pokładu ładunkowego;
  • 5-osiowe naczepy ST-555-20W.M, bocznym obniżonym pokładem ładunkowym, dla przerzutu sprzętu o większej wysokości;
  • wielonoszowe modułowe kontenerowe zabudowy sanitarne, posadowione na 2-osiowych, terenowych podwoziach IVECO MUV 4×4, ze względu na dopuszczalną masę całkowitą 7000 kg znajdujących się na granicy pomiędzy klasami tonażowymi lekką i średnią;
  • specjalne naczepy niskopodwoziowe systemu obrony przeciwlotniczej Patriot (polski Program Wisła);
  • klasyczne zabudowy skrzyniowe;
  • zmilitaryzowane cywilne naczepy niskopodwoziowe;
  • zabudowy wywrotcze;
  • hakowe systemy załadowcze Multilift, instalowane na podwoziach ciężarówek Volvo. Ciężarówki Volvo z tymi systemami już od prawie dwóch dekad trafiają do naszych jednostek specjalnych, w pierwszym rzędzie GROM-u.

Tym samym w tej chwili Demarko S.A może przedstawić siłom zbrojnym liczne propozycje, gdyż w samym obszarze produktowym od lat skutecznie dostarcza do sił zbrojnych Polski oraz innych państw NATO naczepy, pojazdy specjalne, zabudowy modułowe oraz pojazdy ogólnego przeznaczenia. Ponieważ w tym specyficznym biznesie nieraz liczy się każdy detal, dlatego każdy pojazd w procesie projektowania jest definiowany na nowo.

Nadwozia skrzyniowe są pierwszym specjalizowanym wyrobem, jaki Demarko wykonało specjalnie dla sił zbrojnych. Były to zabudowy skrzyniowe na podwoziach 2-osiowych ciężarówek IVECO Eurocargo. Następnie, ze względu na zmianę rodzaju nośnika, nadwozia tego rodzaju zaczęto instalować na szosowych ciężarówkach marki Volvo z serii średniej – FL i ciężkiej FM.

Innym produktem z grupy wyrobów ogólnego przeznaczenia to pojazdy z systemem załadowczym, ewentualnie uzupełnionym o zakabinowy żuraw. Są to pojazdy zdolne do wykonywania przewidzianych dla nich zadań transportowych, po drogach utwardzonych i twardych drogach gruntowych, w warunkach klimatycznych i terenowych występujących na obszarze Europy. Znajdują one szerokie zastosowanie w Siłach Zbrojnych RP oraz Państwach NATO, wzmacniając zdolności logistyczne i transportowe. Pojazdy z żurawiem są przeznaczone do samodzielnego załadunku oraz przewozu ładunku o maksymalnej masie 6 500 kg. Konstrukcja umożliwia sprawne załadowanie, mocowanie i przewóz palet euro o wymiarach 800x1200mm lub jednego kontenera ISO 20’ lub dwóch kontenerów ISO 10’, materiałów niebezpiecznych w opakowaniach wg wymagań ADR. Pojazd taki ma wysuwany podpory hydrauliczne gwarantujące stabilną pracę podczas obsługi żurawia. Kolejna propozycja z tej kategorii to pojazd do przewozu ładunków z systemem załadowczym. W przypadku dotychczas wykonanych propozycji tego rodzaju pojazd składa się z podwozia Volvo FMX – VTN3R z zamontowanym na nim zabierakiem hakowym – hakowym systemem załadowczym HIAB Multilift MK IV oraz hakowej platformy załadowczej typu FLATRACK. Przystosowany został do załadunku szerokiej gamy sprzętu kompatybilnego z uchwytem hakowym, po zastosowaniu odpowiedniego wyposażenia, dołączonego do zestawu, możliwy staje się załadunek kontenerów typu ISO 1C/1CC. Hakowa platforma ładunkowa Flatrack została zaprojektowana specjalnie do użytku z urządzeniem do podnoszenia HIAB Multilift MK IV zamontowanym na Volvo FMX VTN3R. Flatrack jest używany jako ruchoma platforma ładunkowa, którą można załadować z ziemi lub doku przeładunkowego i przeładowywać między samochodem ciągnącym a przyczepą.

Kategorię zabudów typowo logistycznych kończą nadwozia typu wywrotka. Demarko jest w stanie wykonać nadwozia tego rodzaju zarówno jako wywrotki trójstronne, jak i tylnozsypowe, z tym wzmocnione. Mogą być one posadawiane na podwoziach szosowych, uterenowionych i terenowych, 2-, 3- i 4-osiowych.

Kolejną grupę zabudów tworzą pojazdy sanitarne, łączące niezrównane adekwatności terenowe z komfortem współczesnych samochodów. Wyróżnia je opracowany od podstaw system meblowy, z dużymi, pojemnymi szafkami i dużymi wygodnymi drzwiczkami. Delikatne przetłoczenia i zaokrąglone kształty pomagają w utrzymaniu nienagannej czystości w przestrzeni medycznej. Całość zoptymalizowano pod kątem uzyskania najniższej możliwej masy. Do tego dochodzi One-Touch-Click Technology. To bezpieczny, cichy i szybki – innowacyjny system elektrycznego opuszczania i wysuwania noszy. Zastosowane siłowniki elektryczne zapewniają stabilność górnych

noszy w każdym położeniu. Siłowniki te zużywają kilka energii elektrycznej, dzięki czemu możliwa staje się jednoczesna praca lewych i prawych noszy bez ryzyka przeciążenia układu elektrycznego. Mocne sprężyny gazowe umożliwiają awaryjny załadunek obciążonych noszy bez wspomagania.

Poza tym, w ramach prac analityczno-koncepcyjnych powiązanych z działaniami wdrożeniowo-komercjalizacyjnymi, prowadzone są badania nad nowymi modelami karetek wielonoszowych. Stanowią one odpowiedzieć na zapowiedziany wzrost liczebności armii, jak również konieczność zabezpieczania przez siły zbrojne wsparcia medycznego w sytuacjach zaistnienia klęsk żywiołowych. Nowe, modułowe nadwozia sanitarne będą miały znormalizowane wymiary oraz w roli nośnika będą wykorzystywały samochodowe podwozia o wyższej dopuszczalnej masie całkowitej niż aktualnie stosowane IVECO IDV MUV, pozostające na pograniczu masowym klas tonażowych lekkiej i średniej. Mają to być podwozia 2-osiowe, terenowe, kategorii masowej 12000-16000 kg.

Niemniej pierwsze realne wyzwanie dla Demarko wiązało się z wzięciem udziału jako podwykonawca, w przetargu na dostawę dwóch wybitnie specjalistycznych rodzajów naczep, przewidzianych do współdziałania z 4-osiowymi ciągnikami Jelcz i przygotowanych w ramach dwóch strategicznych programów MON: tzw. transportera ciężkiej techniki bojowej – kryptonim JAK – oraz systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej dalekiego zasięgu – kryptonim Wisła.

Bazując także na swoim wcześniejszym szerokim potencjale zasobowym przedsiębiorstwo przystąpiło do opracowywania specjalnych wieloosiowych naczep uterenowionych do przerzutu ciężkiej techniki bojowej. Prace nad nimi opierały się na kilku bazowych założeniach, którymi były:

  • w maksymalnym stopniu spożytkowanie dotychczasowego doświadczenia wyniesionego z segmentu cywilnego;
  • przygotowanie specjalnych wojskowych wyrobów niemal od podstaw, tak by w maksymalnym stopniu – bez tzw. kompromisów spełniały wymagania armii;
  • wdrożenie zasad budowy modułowej – tzn. by przy zadanej liczbie kluczowych komponentów i elementów dodatkowych dało się zaproponować jak najwięcej wersji docelowych oraz by dane najważniejsze podzespoły mogły występować w jak największej liczbie modeli – konfiguracji naczep docelowych.

W wyniku tych prac – jak dotychczas – powstały trzy kompletnie niezależne linie naczep do przerzutu ciężkiej techniki bojowej, określane mianem naczep podczołgowych i wchodzące w skład zestawów klasy HET (Heavy Equipment Transporter). Jedną z flagowych propozycji stanowi tu 7-osiowa, niskopodłogowa naczepa ST775-20W o ładowności nominalnej 70000 kg. To niezawodna naczepa, w całości wykonana ze stali o podwyższonych własnościach wytrzymałościowych. Gwarantuje wysoką stabilność i zwrotność i dobrze sprawdza się w trudnych warunkach terenowych. Zaopatrzono ją w osie o bardzo szerokim śladzie przekładającym się na znaczną stabilność. W dodatku 5 linii osi z hydraulicznym skrętem oznacza wysoce poprawioną manewrowość – zwrotność, tym samym wydłużając czas eksploatacji opon. Przy tym koła wyposażono w specjalnie wykonane wkładki typu Run-Flat umożliwiające jazdę choćby po przebiciu opony. Powyższe uzupełniają kolejne najważniejsze zalety. Konstrukcja modułowa pokładów ładunkowych gwarantuje szybką i sprawną ich wymianę w zależności od potrzeb. Prowadzi to do ogromnej elastyczności w czasie realizacji wszystkich zadań transportowych realizowanych w Siłach Zbrojnych i do nieskończonej możliwości połączeń oraz szybkiej i łatwej adaptacji platform modułowych pojazdu do tras na pusto i pod załadunkiem. Naczepa ta została już zamówiona przez Siły Zbrojne RP w liczbie niespełna 100 egzemplarzy. W toku kilkuletniej, intensywnej eksploatacji dowiodła ona swoich przodujących walorów eksploatacyjnych, w tym wysokiej wytrzymałości.

Następna naczepa klasy HET to typ ST775-24W.H-PA, analogicznie jak ST775-20W o ładowności nominalnej 70000 kg, zabezpieczający mobilność taktyczną na najwyższym poziomie. Ma on bowiem inklinometry, akcelerometry, encodery oraz przede wszystkim niezależnie mocowane, obrotowe, wahliwe, zawieszone hydraulicznie półosie – tzw. krótkie osie systemu pendel. Cechują go skok zawieszenia wynoszący aż 650 mm, zmienna szerokość naczepy, regulowana płynnie, sterowana hydraulicznie oraz szerokość bazowa równa 3 000 mm i po poszerzeniu z wartością zwiększającą się do 3500 mm. Następny wyznacznik tej naczepy to niemal idealna kinematyka. Maksymalna stabilizacja platformy – zawieszenie kompensuje bowiem wszelkie przechyły. Ponadto regulacja wysokości sprzęgu odbywa się hydraulicznie w zakresie od 1 250 do 1 650 mm, a kompensacja obciążeń jest możliwa również dzięki łabędziej szyi. Do tego dochodzą sterowanie radiowe wszystkimi funkcjami naczepy, zmienna charakterystyka skrętu kół, adaptacyjne tłumienie zawieszenia oraz dwa niezależne obwody skrętu osi, dzięki czemu możliwy staje się zarówno skręt przeciwbieżny, jak i współbieżny. Naczepę tę wyposażono również w automatyczną kalibrację kół, z kolei łabędzia szyja została dostosowana do ciągników wojskowych i cywilnych. Ma mianowicie regulowaną wysokość sprzęgu w zakresie 1 250 – 1 650 mm.


Inny interesujący rodzaj naczepy, także zaliczany do naczep klasy HET, to 5-osiowa naczepa ST-555-20W.M, z bocznym obniżonym pokładem ładunkowym, dedykowana do przerzutu sprzętu o większej wysokości. Platforma ta otrzymała kryptonim o nazwie skróconej KBN. Naczepę tę cechuje ponadto ładowność nominalna na poziomie 50000 kg. Dlatego może ona z powodzeniem zabrać nie tylko samobieżne armatohaubice kalibru 155 mm czy zestawy przeciwlotnicze na podwoziach gąsienicowych, ale też – po wypełnieniu bocznych zagłębień pokładu, inne pojazdy kołowe i gąsienicowe, w tym BWP, w granicach swoich możliwości technicznych.

Omawiając kategorię naczep do przewozu ciężkich ładunków trzeba wskazać, iż Demarko opracowało innowacyjne rozwiązanie w postaci One-Hydra-Neck Technology, czyli uniwersalnej łabędziej szyi. Jej siłowniki hydrauliczne oprócz regulacji wysokości umożliwiają zmianę siły nacisku na siodło ciągnika, a dokładany power-pack pozwala na napęd 2 wciągarek oraz płynne sterowanie położeniem szyi.

Oprócz tego podmiot prowadzi prace analityczne przed zaproponowaniem nowych kołowych jednostek przerzutowych dedykowanych do obsługi transportowo-logistycznej gąsienicowych BWP klasy masowej 30000 kg plus. Byłaby to uniwersalna przyczepo-naczepa z wymienną łabędzią szyją układem osi 1+3, mogąca współpracować zarówno – jako przyczepa – z ciężkimi transporterami logistycznymi czy ciągnikami balastowymi, a jako naczepa z ciągnikami siodłowymi szosowym, uterenowionymi czy terenowymi w układach napędowych od 4×2 do 6×6 czy 8×4 a choćby 8×8.

Wszystkie te przedsięwzięcia i dostawy jeszcze bardziej uwiarygodniły Demarko jako solidnego i wiarygodnego partnera, z zarazem stanowiły asumpt do realizacji kolejnych działań w sferze szeroko pojętego sprzętu związanego z pojazdami samochodowymi.

Wiele tych działań nie byłoby możliwych do realizacji bez współpracy z grupą niezależnych zewnętrznych doradców, w tym futurystów. Ich nieraz cenne wskazówki i uwagi przyczyniają się do dalszej akceleracji wzrostu i rozwoju, dając w efekcie wysoką synergiczną naukowo-intelektualną wartością dodaną. To swoiste novum w tej materii w naszym kraju.

Powyższe działania oraz inicjatywy stawiają Demarko na jednej z przodujących pozycji w tej dziedzinie nie tylko w naszym kraju, ale również za granicą. W tym kontekście warto wskazać, iż koncepcja ta może być również wdrożona w innych krajach, w oparciu o odpowiednio dobraną bazę pojazdową.

Poza tym przedsiębiorstwo musi wzrastać i się rozwijać w innych obszarach skojarzonych. Wraz bowiem z jednej strony ze stałym wzrostem liczby przekazywanych wyrobów, z drugiej stałą ewaluacją wymagań odbiorców jeszcze silniejszego umocowania niż poprzednio wymaga moduł wsparcia posprzedażowo-eksploatacyjnego. Ma on docelowo przybrać postać tzw. zintegrowanego wsparcia logistycznego – ILS. Obejmie ono nie samą obsługę gwarancyjną i pogwarancyjną, ale również szereg skojarzonych działań ukierunkowanych na dalsze upłynnienie, usprawnienie i maksymalne zoptymalizowane użytkowanie przekazywanego sprzętu. Powyższe zawiera wiele działań skojarzonych, docelowo tworzących zintegrowany pakiet składający się ze składowych dobieranych elastycznie pod kątem potrzeb określonego klienta. Ma to celu w pierwszym rzędzie obniżenie liczby defektów i awarii, a przez to podniesienie wskaźnika gotowości operacyjnej – technicznej danych jednostek sprzętowych. Kolejnymi korzyściami wynikłymi z powyższego pozostają wydatne wydłużenie cyklu życia oraz redukcja kosztów korzystania.

Demarko

Idź do oryginalnego materiału