Dyplomaci Putina, usprawiedliwiając niesprowokowaną agresję i ludobójstwo narodu ukraińskiego, mają czelność powoływać się na koncepcję „niepodzielności bezpieczeństwa”, całkowicie ignorując bezpieczeństwo swoich sąsiadów, którzy nie zdążyli zabezpieczyć się pod parasolem ochronnym NATO. Dlatego putinowska Rosja, która zniszczyła architekturę bezpieczeństwa europejskiego, rozpętała niesprowokowaną agresję przeciwko pokojowo nastawionemu państwu demokratycznemu i zorganizowała ludobójstwo Ukraińców na tymczasowo okupowanych terytoriach, nie ma moralnego prawa domagać się pobłażliwości ani liczyć na gwarancje bezkarności i bezpieczeństwa.