Ukraina wygrywa wojnę gospodarczą z Rosją — „The Economist”

news.5v.pl 13 godzin temu

Magazyn wymienia wskaźniki, według których ukraińska gospodarka wygląda lepiej niż rosyjska:

  • prognoza Narodowego Banku Ukrainy na wzrost PKB o 4 proc. w 2024 r. i 4,3 proc. w 2025 r.,
  • stabilna waluta i stopa dyskontowa na prawie 30-miesięcznym niskim poziomie 13,5 proc.

„Porównajcie to z Rosją, gdzie stopa dyskontowa niedługo musi osiągnąć 23 proc., aby powstrzymać spadek rubla, banki wyglądają na słabe, a PKB ma wzrosnąć o zaledwie 0,5-1,5 proc. w 2025 r.” — czytamy w tekście.

Według „Economista” środki podjęte od 2022 r. pozwoliły Ukrainie zachować zasoby i morale. Gazeta identyfikuje trzy etapy w gospodarce kraju od 2022 r. Na pierwszym etapie, gdy toczyły się ciężkie walki, działania Narodowego Banku były podporządkowane celom wojskowym: sfinansował połowę deficytu budżetowego, wprowadził ścisłą kontrolę kapitału i zadbał o płynność banków. Inflacja w tym czasie wzrosła, a PKB skurczył się o jedną trzecią.

Druga faza zbiegła się z ukraińską kontrofensywą w obwodach chersońskim i mikołajowskim w sierpniu 2022 r. PKB ustabilizował się. Ukraina była w stanie ponownie eksportować zboże. Bank centralny zaczął walczyć z inflacją, przestał finansować deficyty budżetowe, przywrócił rezerwy walutowe i złagodził kontrolę kapitału. Produkcja została przeniesiona do bezpieczniejszej zachodniej części kraju, a zasoby zostały przesunięte, by uwzględnić przedłużający się charakter konfliktu. Latem 2023 r., kiedy Rosja odmówiła przedłużenia umowy zbożowej, Ukraina sama otworzyła korytarz morski, który pozwolił jej utrzymać przepływ waluty i eksportować nie tylko zboże, ale także metale i minerały.

Obecnie rozpoczyna się trzecia faza, w której gospodarka Ukrainy stoi w obliczu największych zagrożeń: poważnych niedoborów energii elektrycznej, ludzi i pieniędzy, kontynuuje „The Economist”. Rosja atakuje ukraińską sieć energetyczną, ale Kijów jest teraz lepiej przygotowany, by sobie z tym poradzić. Władze zwiększyły import energii elektrycznej z UE o jedną czwartą, producenci żywności przetwarzają odpady na biogaz, rolnicy używają generatorów diesla, a średnie przedsiębiorstwa korzystają z generatorów gazowych, energii wiatrowej i słonecznej. Niemniej jednak niedobory energii elektrycznej mogą obniżyć wzrost PKB o 1 proc. w 2025 r.

Niedobór ludzi jest najpoważniejszym problemem stojącym przed Kijowem. Mobilizacja, migracja i wojna zmniejszyły liczbę pracowników o jedną piątą. Na jeden wakat przypada średnio tylko 1,3 aplikacji, w porównaniu do 2 aplikacji w 2021 r. Władze cywilne i wojskowe spierają się o skalę mobilizacji. Zatrudnianie większej liczby kobiet jest trudne: liczba kobiet, które wyjechały za granicę, jest prawie taka sama jak liczba mężczyzn, którzy wyjechali na front.

Trzecim problemem jest brak pieniędzy. Małe firmy mają trudności z uzyskaniem kredytów, finansowanie długoterminowych wydatków kapitałowych jest praktycznie niemożliwe, a gwałtowny wzrost kosztów biznesowych uderzył w ich rentowność. Wydatki budżetowe są znacznie większe niż przychody. Prawie cały ukraiński deficyt budżetowy w wysokości ok. 20 proc. PKB w 2025 r. zostanie pokryty ze źródeł zewnętrznych.

Udział USA w tej pomocy nie może być postrzegany jako gwarantowany. jeżeli Waszyngton odmówi pomocy, pomoc od innych członków grupy G7 pokryje niedobór w 2025 r., ale Ukraina może znaleźć się w poważnych tarapatach w 2026 r. Jednocześnie zdolność Kijowa do zwiększania dochodów w kraju jest ograniczona: tego lata władze z powodu ostrej krytyki musiały wycofać propozycję podniesienia podatków.

Idź do oryginalnego materiału