Dlaczego kochamy Kmicica, a gardzimy Wokulskim, czyli jak PiS przegrał wojnę w Ukrainie
Zdjęcie: Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski w Kijowie (sierpień 2024 r.)
To najlepsza książka o tym, jak Polska stanęła w 2022 r. w obliczu prawdziwej wojny. dla wszystkich, kogo obchodzi co dalej stanie się z Ukrainą, to lektura obowiązkowa. Ale przy okazji rozmówcy Zbigniewa Parafianowicza niechcący potwierdzają największe — jeżeli chodzi o politykę zagraniczną — fiasko ekipy Zjednoczonej Prawicy.