Trump testuje granice? Trzy dni po zakończonym fiaskiem spotkaniu w Gabinecie Owalnym Donald Trump ogłosił wstrzymanie pomocy dla Ukrainy. Zdaniem korespondentki "The New York Timesa" Maggie Haberman prezydent USA testuje, "jak daleko może się posunąć" w sprawie wycofania wsparcia dla kraju. Poparcie Amerykanów dla dalszej pomocy Ukrainie w ciągu trzech lat bowiem spadło, jednak poparcie dla Moskwy i Putina również nie jest wysokie.
REKLAMA
"Będzie próbował warunkować inne umowy": - Vance od jakiegoś czasu był sceptyczny w sprawie wsparcia dla Ukrainy i krytyczny wobec Zełenskiego. W odpowiedzi Zełenski też jest krytyczny - mówi. Jej zdaniem Trump patrzy na Ukrainę przez pryzmat gospodarczy. - Nie poprosił Putina o praktycznie żadne ustępstwa, jednocześnie prosząc o wiele Zełenskiego - zwróciła uwagę w kontekście zablokowanej umowy dotyczącej zasobów mineralnych Ukrainy. - Ukraińcy mówią, iż na początku przedstawiono im umowę, która nie była dla nich realistyczna, w której nie dostali prawie nic (...). Myślę, iż zobaczycie, jak Trump będzie próbował w ten sposób warunkować inne umowy - dodała.
Zobacz wideo Kłótnia Trumpa z Zełenskim! Ostra wymiana zdań w Białym Domu
Trump wstrzymał pomoc dla Ukrainy: Według Donalda Trumpa Wołodymyr Zełenski nie wykazuje woli do zawarcia pokoju oraz nie jest "wystarczająco wdzięczny" USA. Decyzja o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy wchodzi w życie natychmiast i dotyczy broni oraz amunicji o wartości ponad 1 miliarda dolarów, które były w drodze do Ukrainy albo zamówione w amerykańskich zakładach zbrojeniowych oraz kilkuset milionów dolarów na dalsze zamówienia. Wstrzymanie dostaw będzie obowiązywać, dopóki Trump nie uzna, iż Ukraina wykazała zaangażowanie w negocjacje pokojowe z Rosją. Wiceprezydent USA J.D. Vance wyraził przekonanie, iż Wołodymyr Zełenski "ostatecznie" zgodzi się na rozmowy pokojowe z Rosją.
Preczytaj także: "USA. Donald Trump wstrzymuje amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy". Źródła: CNN, IAR