Donald Trump z oskarżyciela Ukrainy stał się jej sojusznikiem. Punktem zwrotnym był szczyt na Alasce. "Potrzebował czasu, by zrozumieć, kim naprawdę jest Putin"
Zdjęcie: Prezydent USA Donald Trump, 12 października 2025 r.
Ukraińscy urzędnicy wykazują nową pewność siebie — a wszystko to dzięki prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi. Stosunki między przywódcami obu państw uległy w ostatnim czasie zdecydowanemu ociepleniu. Sytuacja zaczęła się odwracać po słynnym szczycie na Alasce, który media okrzyknęły "triumfem Putina". Zdaniem jednego z republikańskich ekspertów do spraw polityki zagranicznej na zmianę podejścia Trumpa wpływ miało czterech kluczowych graczy, a także sam Zełenski, który zrozumiał, iż "w pokoju jest miejsce tylko dla jednej diwy".