Miejscowość, w pobliżu której rozbił się dron, jest położona mniej niż 30 km od granicy z Ukrainą i leży 20 km na południowy wschód od Zamościa. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, doszło do niego w sobotę po południu. Wstępnie klasyfikuje się go jako przemytniczy statek powietrzny, bo nie nosił żadnych cech wojskowych i nie miał ładunku wybuchowego, była to niewielka konstrukcja z elementami m.in. styropianu.