Druzgocący raport o skutkach wojny. „Ukraina została zdemolowana demograficznie”

news.5v.pl 3 dni temu

„Cena wojny. Gdzie Ukraina może znaleźć pieniądze na kontynuację walki” — taki tytuł nosi raport, który opracowało dwóch ukraińskich ekonomistów Serhiy Fursa i Mykoła Pasichnyi dla „Wyborczej”.

„Łączne straty materialne (budynki, drogi, pojazdy itp.) oszacowano na 155 mld dol. To dane sprzed roku, w tej chwili są na pewno wyższe. Odbudowa pochłonie środki o wiele wyższe – Bank Światowy mówi o astronomicznej kwocie 486 mld dol. w okresie 10 lat” — czytamy w czwartkowej „GW”.

Straty Ukrainy. Zniknęło choćby 9 mln ludzi. 250 tys. domów zniszczonych

Gazeta zestawia to z realiami wynagrodzeń na Ukrainie. „Minimalna pensja to przez cały czas tylko 8000 hrywien (ok. 750 zł), średnia — 18 tys. 660 hrywien (1730 zł). Ceny żywności w Ukrainie są niższe niż w Polsce, ale kilka i dynamicznie rosną” — wskazano w artykule.

Autorzy artykułu zauważają, iż „Ukraina została zdemolowana demograficznie”. Przed wojną na terenach kontrolowanych przez Kijów, czyli bez Krymu i Donbasu, mieszkało ok. 38 mln osób. Według Ośrodka Studiów Wschodnich, na początku 2024 r. było to już 29-31 mln. Wymienione są też takie problemy jak wzrost przestępczości, uzależnienia, czy niskie płace.

Cały czas szacowane są straty związane ze zniszczeniami wojennymi. Jak można przeczytać w materiale, zniszczeniu uległo ok. 250 tys. domów, zniszczono mnóstwo infrastruktury, obiektów przemysłowych, budynków użyteczności publicznej.

Straty w infrastrukturze oszacowano na 36,8 mld dol., w przemyśle — 13,1 mld dol., w rolnictwie — 8,7 mld dol.

„Obiekty użyteczności publicznej? Dane ukraińskiego ministerstwa zdrowia mówią o całkowitym zniszczeniu 227 szpitali, 1714 szpitali i placówek medycznych — uszkodzono. Szkoły — 365 całkowicie zniszczono, 3798 szkół i placówek edukacyjnych — uszkodzono” — czytamy w „GW”.

Priorytetem w odbudowie — jak wskazano — powinna być energetyka.

Idź do oryginalnego materiału