Choć odbywające się co dwa lata w Londynie targi zbrojeniowe DSEI rywalizują zacięcie o palmę pierwszeństwa z organizowanymi w latach parzystych paryskimi Eurosatorami, to w mojej ocenie te imprezy nie są dla siebie żadną konkurencją, bo wzajemnie uzupełniają się ofertowo. W stolicy Francji króluje bowiem sprzęt dedykowany wojskom lądowym, a Londyn żyje w rytm morskiej domeny operacyjnej. Nie oznacza to jednak, iż „lądówka” w stolicy Wielkiej Brytanii jest nieobecna. Wręcz przeciwnie. Najciekawsze tegoroczne targowe premiery to m. in. bojowe wozy piechoty i wyrzutnie rakietowe.
Fot. Krzysztof Wilewski






![Gwóźdź do trumny europejskiego czołgu przyszłości? [OPINIA]](https://cdn.defence24.pl/2024/06/12/1200xpx/4eAzsRkJPzOVPFnn1UNpEwHDQPIV1sitzw0ESill.1nmm.jpg)




