W obchodach Dnia Zwycięstwa na placu Czerwonym uczestniczył Alaksandr Łukaszenka. Uwagę obserwatorów zwrócił grymas na jego twarzy oraz bandaż na ręku. Dyktator nie miał sił, aby złożyć kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Uchwycony został moment, w którym białoruski przywódca poprosił o coś Władimira Putina - prawdopodobnie chodziło o podwiezienie go 300 metrów meleksem. Na lotnisko w Moskwie Łukaszenkę przetransportowano w asyście karetek, a po wylądowaniu w Mińsku nie wygłosił żadnego przemówienia.
We wtorek w Moskwie odbyły się obchody z okazji Dnia Zwycięstwa. Rosjanie od lat 9 maja wykorzystywali do demonstracji swojej siły militarnej. Tym razem parada była dużo skromniejsza niż w latach poprzedzających wojnę w Ukrainie. Udział w niej wzięło 51 maszyn - wcześniej ich liczba zbliżała się do 200.
Media społecznościowe obiegło nagranie z przejazdu jedynego czołgu - T-34 z czasów II wojny światowej.
Podczas okrojonej parady w Moskwie przejechał tylko jeden czołg: wyciągnięty z muzeum T-34. Rozumiem, iż cała reszta na froncie, ale mogliby przynajmniej pokazać tę supernowoczesną Armatę, którą kończą i skończyć nie mogą. pic.twitter.com/0Q3HrEuhnA
— Marcin Wyrwał (@Wyrwal) May 9, 2023Grymas na twarzy
W Moskwie pojawili się liderzy państw obszaru postradzieckiego. Wśród nich byli przywódcy Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu, Turkmenistanu, Białorusi oraz premier Armenii. Szczególną uwagę mediów zwróciła postawa Alaksandra Łukaszenki. Na dostępnych w sieci zdjęciach (jedno z nich widoczne jest w naszym artykule) widać wyraźny grymas na jego twarzy.
Białoruski Hajun zwrócił uwagę na bandaż na ręku dyktatora. Jak przekazał serwis belsat.eu, 68-latek miał wszczepiony wenflon, którym otrzymuje kroplówki.
A bandage was noticed on Lukashenko’s hand at the parade in Moscow. Given that he went to the laying of flowers by a golf cart, not on foot like others, it’s quite possible that he didn’t feel very well.
1/2 pic.twitter.com/PlX39N5q1v
Łukaszenka nie miał także sił, aby wraz z pozostałymi liderami państw złożyć kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Na dostępnym w serwisie YouTube nagraniu widać, jak dyktator zwraca się do Władimira Putina z jakimś problemem. Zbrodniarz wojenny zawołał swoich ochroniarzy, którzy zaprowadzili Łukaszenkę do meleksu.
Całe zajście rozpoczyna się w 58 minucie i 31 sekundzie.
68-latek nie wziął również udziału w zorganizowanym przez Kreml obiedzie dla przywódców państw Wspólnoty Niepodległych Państw.
Do sprawy jego nieobecności podczas przyjęcia w środę odniósł się rzecznik Kremla. "Miał w Mińsku wydarzenia związane z Dniem Zwycięstwa, więc musiał jak najszybciej wyjechać" - powiedział cytowany przez agencję RIA Novosti. Dmitrij Pieskow został też zapytany o stan zdrowia dyktatora. "Jak rozumiecie, byłoby bardzo niepoprawne, gdybym powiedział cokolwiek o stanie zdrowia Aleksandra Grigorjewicza. Był z nami, dzielił z nami euforia z Dnia Zwycięstwa. Jesteśmy niezwykle wdzięczni białoruskim przywódcom i osobiście Aleksandrowi Grigorjewiczowi za znalezienie takiej okazji" - odparł.
Powrót do Mińska
Jeszcze tego samego dnia po południu Alaksandr Łukaszenka wrócił na Białoruś. W rosyjskich i ukraińskich mediach pojawiły się doniesienia, iż putinowski pionek został przetransportowany na moskiewskie lotnisko w asyście karetek pogotowia. Informacje te nie zostały oficjalnie potwierdzone.
Dyktator po wylądowaniu w swoim kraju złożył kwiaty na placu Zwycięstwa w Mińsku. Tym razem odstąpił od swojego zwyczaju i nie wygłosił żadnego przemówienia. Zamiast przywódcy głos zabrał tamtejszy minister obrony, Wiktor Chrenin.
We wspominanym kilka akapitów wyżej tekście redakcja portalu belsat.eu powołała się na słowa białoruskiego politologa Dzmitryja Bałkunca, który stwierdził, iż dyktator od tygodnia jest chory. Nie wiadomo jednak, co konkretnie mu dolega.
Więcej od upday:
Co powiedział Putin na placu Czerwonym? 5 najważniejszych cytatów
Zełenski w Hadze mówił o trybunale, który osądzi zbrodnie Rosjan
"Peleryny niewidki" w rosyjskiej armii. Żołnierze mają być niezauważeni
Pod Bydgoszczą spadła rosyjska rakieta. Jest wstępna ekspertyza