O zdarzeniu jako pierwszy poinformował kanał Astra. Początkowe informacje mówiły, iż w wyniku trudnych warunków pogodowych i złego stanu technicznego doszło do przełamania na pół tankowca Wołgonieft 212, który transportował ponad 4,300 ton mazutu z portu Wołgograd do portu Kaukaz na Krymie. Jednostka nadała sygnał Mayday nad ranem 15 grudnia. Na jej pokładzie znajdować się miało 13 członków załogi, którzy przez kilka godzin oczekiwali na ratunek. Po kilku godzinach w jego kierunku wysłano śmigłowiec ratunkowy Mi-8.