Działka dla CPK wraca do państwa. Tusk: Były nadużycia i kradzież

upday.com 2 godzin temu
Dzięki odzyskaniu działki w Zabłotni KOWR, a w konsekwencji spółka odpowiedzialna za budowę lotniska, dysponuje tym samym gruntem bez dodatkowej opłaty - przekazał w piątek premier Donald Tusk. Przypomniał, iż w sprawie CPK złożono do prokuratury sześć zawiadomień. PAP

Premier Donald Tusk ogłosił dziś odzyskanie działki w Zabłotni, która była potrzebna do budowy linii kolejowej do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Państwo nie poniosło na tej operacji strat, a dzisiejszy akt notarialny przekazuje grunt Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa i spółce odpowiedzialnej za budowę lotniska bez dodatkowych opłat.

Tusk podkreślił, iż odzyskanie tak zwanej "słynnej działki" symbolicznie kończy problem, który blokował realizację infrastruktury kolejowej dla CPK. Szef rządu pochwalił urzędników za ich determinację w odzyskiwaniu gruntu. «Państwo nie straciło na tej operacji dzięki intensywnej działalności urzędników, którzy uparli się, aby odzyskać te działki, żeby państwo do tego nie dopłaciło» - powiedział premier, jak podała Polska Agencja Prasowa.

Krytyka projektu CPK

Tusk wykorzystał ogłoszenie, by ostro skrytykować cały projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego. Stwierdził, iż w CPK doszło do nadużyć, pustej propagandy i kradzieży. «W CPK, tak jak prawie w każdym innym obszarze aktywności państwa, mieliśmy do czynienia z nadużyciami, z pustą dętą propagandą, a czasami ze zwykłą kradzieżą. I właśnie tak jak w każdej innej dziedzinie, także tu trzeba było przystąpić do czyszczenia» - zaznaczył premier.

Do prokuratury wpłynęło już sześć zawiadomień dotyczących CPK. Trzy z nich złożyła spółka Centralny Port Komunikacyjny, a kolejne trzy Krajowa Administracja Skarbowa.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału