Ekspert: Putin nie boi się NATO

dorzeczy.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło:Wikimedia Commons


Zdaniem Kurta Volkera, Rosja nie obawia się NATO, ale próbuje przedstawiać się jako kraj zagrożony przez Sojusz.


Komentując rosyjską agresję na Ukrainę Kurt Volker, były specjalny przedstawiciel Departamentu Stanu USA ds. Ukrainy, podkreślił, iż Kreml nie boi się rozszerzenia NATO, ale wykorzystuje je jako usprawiedliwienie dla swojej agresji.


– To ciekawe, iż ludzie wciąż mówią, iż USA obiecały Rosji, iż NATO nie będzie się rozszerzać. Podczas gdy człowiek, który rzekomo złożył tę obietnicę, sekretarz stanu USA James Baker, wielokrotnie stwierdzał publicznie, iż to nieprawda – podkreślił Volker podczas Forum Bezpieczeństwa Morza Czarnego, które odbyło się w Odessie.


Ekspert zauważył także, iż Putin zaatakował Gruzję i Ukrainę oraz okupował część Mołdawii, ale nie zaatakował państw członkowskich NATO. Według niego nieprawdziwy jest także pogląd, iż posiadanie granic z NATO jest dla Rosji czymś nowym lub zagrażającym.


– Rosja ma granice z NATO w Norwegii, w tym przestrzeń morską w Arktyce. To samo z Morzem Czarnym i Turcją, to samo z Morzem Beringa, Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. A więc to to tylko wymysł, którego Putin używa, aby zmylić zachodnie społeczeństwa i usprawiedliwić swoje zbrojne ataki – podkreślił Volker.


Rosja i NATO


Rosyjska inwazja na Ukrainę na pełną skalę popchnęła kraje skandynawskie do przyłączenia się do NATO. W maju 2022 r. Szwecja i Finlandia złożyły wniosek o członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. W kwietniu 2023 r. Finlandia została 31. członkiem NATO. Ukraina aktywnie promuje także swoje członkostwo w NATO.


14 czerwca, w przededniu zainicjowanego przez Ukrainę Światowego Szczytu Pokojowego, Władimir Putin ogłosił, iż Rosja wstrzyma ogień i rozpocznie negocjacje, jeżeli Ukraina całkowicie zrzeknie się obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego oraz zrzeknie się aspiracji do członkostwa w NATO.


Czytaj też:"Nie ma konsensusu". Stoltenberg przekazał złe wieści dla UkrainyCzytaj też:Zełenski odpowiada na ultimatum Putina. "On się nie zatrzyma"
Idź do oryginalnego materiału