Elitki

pecuniaolet.wordpress.com 2 dni temu

Wszyscy onanizują się teraz 28-punktowym planem pokojowym Trumpa. Wśród zachodnich elitek i podżegaczy wojennych wybuchła prawdziwa panika. „Nasze” środki masowego ogłupiania mówią, iż plan ten jest kapitulacją Ukrainy i kapitulacją Zachodu wobec Rosji. Nie wiadomo, czy jest to oficjalny plan, bo jak na razie Rosja nie potwierdziła, iż otrzymała go oficjalnymi kanałami, ale nieoficjalnie dała do zrozumienia, iż ten plan może być podstawą do dalszych negocjacji. Bo faktycznie jest on dużym krokiem w stronę żądań Rosji, która cały czas powtarza, iż nie interesuje ją żadne zawieszenie broni ani zamrożenie konfliktu, ale likwidacja jego przyczyn. Szczerze mówiąc wątpię, by Ukraina i Europa zaakceptowały ten plan. Z pewnością także Rosja nie zaakceptuje wielu jego punktów. Nie będzie negocjować z obecnym ukraińskim rządem. Nie zaakceptuje też żadnych granic wytyczonych przez obce państwa i nalegać będzie na referenda na terytorium Ukrainy, w których sama ludność wypowie się na temat przynależności państwowej. Rosja nie ma zamiaru przejmować terenów z wrogą sobie ludnością!! Dość ma kłopotów z ludnością wyzwolonych terenów. Oficjalnie nie mówi się o tym, ale w mediach społecznościowych przebąkuje się, iż wprawdzie ludzie ci uważają się za Rosjan, cieszą się z wyzwolenia, ale zachowali ukraińską mentalność i są kompletnie zdemoralizowani. Ogromna pomoc, jaka przychodzi na odbudowę tych terenów, jest albo rozkradana, albo przydzielana za łapówki. Bez dania w łapę nie załatwi się niczego w urzędach, lekarz nie wypisze recepty, student nie zda egzaminu, dziecko nie przejdzie do następnej klasy. W Rosji przez cały czas jest sporo korupcji, ale choćby dla Rosjan jest to szok.

Ale wracając do planu pokojowego Trumpa, to jak do tej pory jedynie Gilbert Doctorow zauważył, iż jest on także zagrożeniem dla większości europejskich elitek, dla których wspólny wróg i podżeganie do wojny jest jedynym sposobem na utrzymanie się u władzy i dalszą federalizację Europy. W jednym punkcie nie zgodziłbym się z Doctorowem. Mówi on o 24 z 27 krajów, w których musiałaby nastąpić zmiana rządów. Domyślam się, iż te trzy wyjątki to Węgry, Słowacja i Czechy. Ale w naszym kraju nie widzę ani jednej partii, ani jednej realnej siły politycznej, która nie byłaby zwierzęco wprost antyrosyjska! Nie ma ludzi, którzy mogliby utworzyć nowy rząd. Więcej, nasze społeczeństwo jest już tak ogłupione, iż jakikolwiek rząd dążący choćby tylko do jakiej-takiej normalizacji stosunków polsko-rosyjskich, byłby zbyt wielkim szokiem! Ale to nie problem, w razie potrzeby stworzy się nam jakąś nową partię, a „nasze” media zajmą się praniem mózgów i urabianiem ciemnej masy.

Ale jak do tej pory nie spotkałem żadnego komentatora, który zwróciłby uwagę na prawdziwie anglosaską perfidię tego planu. W każdym miejscu, z którego Brytyjczycy musieli się wycofać, pozostawiali coś, co w każdej chwili mogło służyć do rozpalenia konfliktu. Nie ma dziś na świecie wojny ani miejsca zapalnego, które nie byłoby czymś takim. Plan ten zakłada ratowanie tego, co się da, choćby kosztem dużych ustępstw wobec Rosji. Zachód nie ma możliwości uratowania Ukrainy w obecnej postaci i niedługo może stanąć przed faktami dokonanymi i koniecznością zaakceptowania wszystkich warunków Rosji. Plan jest dla Ukrainy ostatnią szansą na zostanie partnerem do rozmów, a nie (U)padliną, którą Rosja wyrzuci na śmietnik historii. Równocześnie jest ostatnią szansą Zachodu na uratowanie resztek obecnej Ukrainy, by w przyszłości znów można było użyć ją do poszczucia na Rosję. Czy Rosja da się na to nabrać? Zobaczymy.

Akurat Andriej Martianow zwrócił uwagę na wywiad, jakiego rok temu Siergiej Naryszkin, dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, udzielił pismu Obrona. Wybrał interesujący fragment, który mówi o naszych elitkach (jak mówi prof. Wielomski – elitkach infantylno-agenturalnych):

— Складывается такое впечатление, что на Западе падает качество политических элит и их профессиональная квалификация, идет интеллектуальное вырождение, демонстрируется вопиющая неадекватность. Затрагивают ли данные процессы западные спецслужбы?

— Помрачение в разуме, на которое Вы справедливо указываете, наблюдается, строго говоря, не у элиты. Мы видим профессиональную деградацию бюрократической прослойки, которая многие годы с успехом выдает себя за правящий класс на Западе. В особенности это касается ведущих стран Европы, где вереница президентов, премьер-министров и канцлеров всех мастей неизменно обеспечивает интересы глобалистского капитала.

Эти интересы, как можно заметить, с годами все более расходятся с государственными благосостоянием и нуждами населения. Приходится, например, то и дело объяснять среднестатистическому европейскому избирателю, что для него нет большего счастья, чем жить бедно для спасения экологии, уступить свое рабочее место мигранту во имя толерантности, а самому погибнуть в Донбассе за Украину.

Участвовать в столь циничном политическом спектакле способны только невежды или подлецы. Что касается западных спецслужб, то могу Вас заверить, что невеждам туда доступ закрыт из-за жестких квалификационных требований.

– Można odnieść wrażenie, iż na Zachodzie spada jakość elit politycznych i ich kwalifikacje zawodowe, następuje intelektualna degeneracja, widoczna jest rażąca niekompetencja. Czy procesy te dotyczą zachodnich służb specjalnych?

– Degeneracja umysłowa, na którą słusznie pan zwraca uwagę, nie dotyczy, ściśle rzecz biorąc, elit. Widzimy degenerację zawodową warstwy biurokratycznej, która od wielu lat z powodzeniem podaje się za klasę rządzącą na Zachodzie. Dotyczy to w szczególności czołowych państw Europy, gdzie szereg prezydentów, premierów i kanclerzy wszystkich opcji politycznych niezmiennie służy interesom globalnego kapitału.

Jak można zauważyć, z biegiem lat interesy te coraz bardziej odbiegają od interesów państwa i potrzeb społeczeństwa. Na przykład, trzeba ciągle tłumaczyć przeciętnemu europejskiemu wyborcy, iż nie ma dla niego większego szczęścia niż życie w biedzie po to, żeby ratować środowisko, w imię tolerancji oddać swoje miejsce pracy migrantowi, a samemu zginąć w Donbasie za Ukrainę.

W tak cynicznym spektaklu politycznym mogą brać udział tylko ignoranci lub łajdacy. jeżeli chodzi o zachodnie służby specjalne, to mogę zapewnić, iż ignoranci nie mają do nich dostępu ze względu na surowe wymagania kwalifikacyjne (tłumaczenie moje).

Martianow zwrócił uwagę na ten fragment, ale ja na inny, w którym Naryszkin mówi o opinii Nietzschego na temat dialektyki Sokratesa. Rosyjscy oficjele każdego szczebla wykazują się wszechstronnym wykształceniem i dużą wiedzą. Kontrastują z „naszymi” prymitywami. Doceniam to, bo wychowałem się i dorastałem w czasach, gdy nazwanie kogoś erudytą było komplementem; dziś graniczy to z obrazą.

Ale osobiście chcę zwrócić uwagę na inny wywiad, którego niemieckiemu portalowi Multipolar udzielił Siergiej Karaganow. Ten wywiad KONIECZNIE!!!! należy przeczytać!!! W epoce automatycznych tłumaczy nie można wymawiać się nieznajomością języka!!! Już sam tytuł mówi wszystko: w momencie wybuchu wojny, Europa przestanie istnieć! Już wielokrotnie spotkałem się z wypowiedziami rosyjskich polityków mówiących: jeżeli nas zaatakujecie lub zmusicie do wojny, to nie będziemy z wami walczyć, my was zniszczymy!

Taki los szykują nam nasze elitki…

Idź do oryginalnego materiału