Od 1 września wchodzą w życie nowe kwoty graniczne przychodów dla emerytów i rencistów. Dla wielu oznacza to możliwość spokojniejszego dorabiania, choć część wciąż musi pilnować limitów.
Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny, czyli kobiety po sześćdziesiątce i mężczyźni po sześćdziesiątym piątym roku życia, mogą zarabiać bez żadnych ograniczeń.
„Podobnie jak osoby pobierające renty dla inwalidów wojennych, wojskowych związanych ze służbą oraz ich rodziny. Bezpiecznie dorabiają także ci, którzy wybrali korzystniejszą rentę rodzinną zamiast emerytury” – informuje Fakty Oświęcim Anna Szaniawska, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS Województwa Małopolskiego.
Inaczej wygląda sytuacja wcześniejszych emerytów i rencistów. jeżeli ich przychód przekroczy siedemdziesiąt procent przeciętnego wynagrodzenia, ZUS zmniejszy świadczenie. Od września ten próg wynosi 6 tys. 124 zł i 10 gr miesięcznie.
Gdy zarobki okażą się jeszcze wyższe i przekroczą 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, czyli 11 tys. 373 zł i 30 gr, wypłata świadczenia zostanie zawieszona za dany miesiąc.
Dorabianie do emerytury czy renty to szansa na dodatkowy zastrzyk gotówki, ale też obowiązek znajomości przepisów. Nowe limity pokazują, iż część świadczeniobiorców może spać spokojnie, inni powinni liczyć każdą złotówkę.