Erdogan: Krym powinien wrócić do Ukrainy

dorzeczy.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan Źródło: PAP/EPA / How Hwee Young


Czwarty szczyt Platformy Krymskiej odbywa się w środę w Kijowie. Swoje wideoprzesłanie do uczestników skierował prezydent Turcji.


– Powrót Krymu do Ukrainy jest wymogiem prawa międzynarodowego – powiedział Recep Tayyip Erdogan w przesłaniu wideo Prezydent podtrzymał niezachwiane poparcie Turcji dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, podkreślając jednocześnie stałe wsparcie dla praw Tatarów Krymskich.


– Nasze poparcie dla integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy jest niezachwiane. Powrót Krymu do Ukrainy jest wymogiem prawa międzynarodowego – oświadczył Erdogan w przesłaniu wideo na Czwarty Szczyt Liderów Platformy Krymskiej.


Podkreślił stanowisko Turcji w sprawie Krymu, zaznaczając, iż powrót półwyspu do Ukrainy jest zgodny z międzynarodowymi normami prawnymi.


Erdogan o Tatarach Krymskich


Erdogan wyraził również zapewnienie co do dalszych działań na rzecz wsparcia Tatarów Krymskich. – Wierzę, iż w nadchodzącym okresie będą podejmowane dalsze kroki w celu wzmocnienia ich praw – powiedział.


Prezydent Turcji podziękował prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu i przywódcy Tatarów Mustafie Abdulcemilowi Kirimoglu za ich rolę w organizacji szczytu, który upamiętnia 80. rocznicę ich wygnania. Erdogan podkreślił prawo Tatarów Krymskich do "wolnego, bezpiecznego i pokojowego życia we własnej ojczyźnie".


Kończąc swoje przemówienie, Erdogan przekazał stanowisko Ankary ws. rozwiązania konfliktu na Ukrainie. – Naszym szczerym życzeniem jest, aby wojna zakończyła się sprawiedliwym i trwałym pokojem opartym na integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy – wskazał.


Wyraził nadzieję, iż wysiłki platformy przyczynią się do międzynarodowych inicjatyw pokojowych w regionie.


Platforma Krymska to międzynarodowa inicjatywa stworzona w 2021 z inicjatywy Ukrainy, poświęcona problematyce anektowanego i okupowanego przez Federację Rosyjską od 2014 Półwyspu Krymskiego.


Czytaj też:Kreml komentuje debatę w USA. "Naprawdę nam się to nie podobało"Czytaj też:Zachód nie ma "setek miliardów dolarów" dla Ukrainy. Kijów wdroży plan B?
Idź do oryginalnego materiału