Escobar: "Rosja, Korea Północna organizują "strategiczny zamach stanu" przeciwko zachodniej hegemonii"

grazynarebeca.blogspot.com 1 rok temu

AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, WRZ 21, 2023 - 05:40 AM

Autor: Pepe Escobar,

Rozpakowanie silosów informacji wbudowanych we Wschodnie Forum Ekonomiczne we Władywostoku w zeszłym tygodniu zajmie wieki, w połączeniu z – opancerzonym – pociągiem prowadzonym przez przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una okrakiem na każdym zakamarku Kraju Nadmorskiego.

Wszystkie najważniejsze tematy odzwierciedlają cztery główne wektory Nowej Wielkiej Gry rozgrywanej na całym globalnym Południu: energia i zasoby energetyczne; produkcja i praca; zasady rynku i handlu; i logistyki. Ale wykraczają daleko poza – eksplorują subtelne niuanse obecnej wojny cywilizacyjnej.

Kluczowe wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina w przemówieniu do delegatów na Wschodnie Forum Ekonomiczne:

▪️ Globalna gospodarka przez cały czas się zmienia, przede wszystkim dlatego, iż Zachód niszczy system stosunków finansowych;

▪️ W obliczu zniszczenia systemu finansowego przez Zachód poszerza się lista państw gotowych do współpracy nie w oparciu o zachodnie konwencje, ale dla całej ludzkości;

▪️ Dynamika inwestycji na Dalekim Wschodzie jest trzykrotnie szybsza niż w całej Rosji;

▪️ Większość regionów Dalekowschodniego Okręgu Federalnego przez cały czas boryka się z niedoborem energii i jest to problem; potrzebna jest zakrojona na szeroką skalę modernizacja tego sektora;

▪️ Konieczna jest rozbudowa szlaków logistycznych na Dalekim Wschodzie, w tym Północnej Drogi Morskiej;

▪️ Szybkie autostrady przejdą przez Syberię, Daleki Wschód do Oceanu Spokojnego;

▪️ Prezydent Rosji Władimir Putin wezwał do przygotowania do 1 marca kompleksowego planu działania na rzecz rozwoju kompleksu lotniczego Dalekowschodniego Okręgu Federalnego;

▪️ Stała poprawa warunków prowadzenia działalności gospodarczej na Dalekim Wschodzie jest koniecznością;

▪️ Globalna sytuacja gospodarcza ożywiła naszą pracę na Dalekim Wschodzie;

▪️ Ograniczenie płatności w dolarach skłoniło wszystkie kraje do skupienia się na płatnościach w walutach krajowych, podczas gdy zaufanie do Zachodu ulega erozji;

▪️ w tej chwili łańcuchy logistyczne dostaw towarów prawie się ożywiły, a tym samym wynika to z kursu walutowego;

▪️ Musimy dojść do porozumienia ze środowiskiem biznesowym, aby zrozumieli, iż bezpieczniej jest pracować w Rosji.

Tak więc Władywostok przedstawił...

- poważna debata na temat fali antyneokolonializmu, przedstawiona na przykład przez delegację Mjanmy/Birmy; Geostrategicznie, Birma/Myanmar, jako uprzywilejowana brama do Azji Południowo-Wschodniej i Oceanu Indyjskiego, zawsze była przedmiotem gier "dziel i rządź", a Imperium Brytyjskie dbało tylko o wydobycie zasobów naturalnych. Na tym właśnie polega "kolonializm naukowy".

- Poważna debata na temat koncepcji państwa cywilizacyjnego, rozwinięta już przez chińskich i rosyjskich uczonych, dotyczyła Chin, Rosji, Indii i Iranu.

- wzajemne połączenie korytarzy transportowych/łączności. Obejmuje to modernizację Trans-Siberian w najbliższej przyszłości; wzmocnienie Trans-Bajkał – najbardziej ruchliwej linii kolejowej na świecie – łączącej Ural z Dalekim Wschodem; wznowienie ruchu na Północną Drogę Morską (w zeszłym miesiącu dwa rosyjskie tankowce po raz pierwszy przepłynęły z Murmańska przez Arktykę do Chin; dziesięć dni krócej niż trasa Kanału Sueskiego); oraz powstanie kanału Chennai-Vladivostok, który zostanie połączony z Międzynarodowym Korytarzem Transportowym Północ-Południe (INTSC).

- Wspólny system płatności w Eurazji, szczegółowo omówiony w jednym z kluczowych paneli: Wielka Eurazja: czynniki tworzenia alternatywnego systemu międzynarodowego i monetarnego i finansowego. Ogromne wyzwanie ustanowienia nowej waluty rozliczeniowej płatności przeciwko "toksycznym walutom" zostało zinstrumentalizowane podczas nieustającej wojny hybrydowej. W innym panelu przywołano możliwość terminowego wspólnego szczytu BRICS i EAEU w przyszłym roku.



Geneza podróży pociągiem Kim Dzong Una na rosyjski Daleki Wschód - zbiegająca się z Forum, nie mniej - to mistrzowski strategiczny zamach stanu, który był przygotowywany od 2014 roku, w czasie Majdanu.

Xi Jinping był jeszcze na początku swojej pierwszej kadencji; zapowiedział Nowy Jedwabny Szlak dokładnie dziesięć lat temu, najpierw w Astanie, a potem w Dżakarcie. KRLD nie miała być włączona do tego rozległego paneuroazjatyckiego projektu, który niedługo stał się nadrzędną koncepcją polityki zagranicznej Chin.

KRLD była wtedy na fali przeciwko Hegemonowi, pod rządami Obamy, a Pekin był tylko zaniepokojonym widzem. Moskwa oczywiście zawsze była nastawiona na pokój na Półwyspie Koreańskim, zwłaszcza iż jej priorytetami geopolitycznymi w 2014 roku były Donbas i Syria/Iran. Ostatnią rzeczą, na jaką Moskwa mogła sobie pozwolić, była wojna w regionie Azji i Pacyfiku.

Strategia Putina polegała na wysłaniu ministra obrony Szojgu do Pekinu i Islamabadu, aby wszystko uspokoić. Pakistan w tym czasie pomagał Pjongjangowi w uzbrajaniu ich arsenału nuklearnego. Jednocześnie sam Putin zwrócił się do Kima, oferując poważne gwarancje: mamy twoje plecy, jeżeli kiedykolwiek dojdzie do ataku Hegemona wspieranego przez Seul. Co więcej: Putin nakłonił samego Xi do podwojenia gwarancji.

Kategoryczny imperatyw był prosty: dopóki Pjongjang nie zacznie żadnych kłopotów, Moskwa i Pekin będą po jego stronie.

Wtedy nastała swego rodzaju cisza przed ewentualną burzą – choćby jeżeli Pjongjang przez cały czas testował swoje pociski. Z biegiem lat zmienił się sposób myślenia Kima; przekonał się, iż Rosja i Chiny są jego sojusznikami.

Geoekonomiczna integracja KRLD z Eurazją była poważnie dyskutowana w poprzednich, przedcovidowych edycjach Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku. Obejmowało to kuszącą możliwość kolei transkoreańskiej łączącej zarówno Północ, jak i Południe z Dalekim Wschodem, Syberią i szerszą Eurazją.

Tak więc Kim zaczął dostrzegać Wielki Obraz Eurazji i to, jak Pjongjang może wreszcie zacząć czerpać korzyści geoekonomiczne z bliższego związku z EUG, SCO i BRI.

Tak działa dyplomacja strategiczna: inwestujesz w ciągu dekady, a potem wszystkie elementy układają się na swoim miejscu, gdy pociąg pancerny przetacza się przez Kraj Nadostry.

Z perspektywy trójkąta Rosja-Chiny-KRLD nic dziwnego, iż zbiorowy Zachód został zredukowany do statusu płaczących maluchów w piaskownicy. Wątła oś USA-Japonia-Korea Południowa, mająca na celu jednoczesne przeciwstawienie się Chinom i KRLD, jest żartem w porównaniu z zupełnie nową rolą KRLD jako czegoś w rodzaju Okręgu Wojskowego Azji i Pacyfiku, sąsiadującego z ich bezpośrednim sąsiadem, rosyjskim Dalekim Wschodem.

Będzie oczywiście integracja wojskowa w obronie przeciwrakietowej, radarach, portach, lotniskach. Ale kluczowym wektorem po drodze będzie integracja geoekonomiczna. Sankcje od dzisiaj są bez znaczenia.

Nikt w 2014 roku nie widział tego wszystkiego, z wyjątkiem bardzo bystrego analityka, który ukuł cenną koncepcję Double Helix, aby zdefiniować wciąż ewoluujące w tym czasie wszechstronne partnerstwo strategiczne między Rosją a Chinami.

Podwójna helisa doskonale wyjaśnia geostrategiczną symbiozę między dwoma państwami cywilizacyjnymi, które są byłymi imperiami, ale od połowy poprzedniej dekady świadomie postanowiły przyspieszyć swoje wzajemne dążenie do przewodzenia globalnej większości na drodze do wielobiegunowości.

Droga do policentryczności Wszystko to drobno połączone w ostatnim panelu we Władywostoku

- nieformalnie znanym choćby Japończykom i Koreańczykom jako "europejska stolica Azji", w sercu Azji i Pacyfiku. Debata dotyczyła "globalnej alternatywy dla dominacji Zachodu". Nawiasem mówiąc, Zachód był absolutnie niewidoczny na Forum.

Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa podsumowała to wszystko: ostatnie szczyty G20 i BRICS przygotowały grunt pod niezwykłe przemówienie prezydenta Putina na sesji plenarnej we Władywostoku.

Zacharowa nawiązała do "fantastycznej strategicznej cierpliwości". Dotyczy to całej zapoczątkowanej w 2012 roku polityki "zwrotu ku Azji" i pobudzania rozwoju Dalekiego Wschodu, która w tej chwili zakłada pełny zwrot rosyjskiej gospodarki w kierunku geoekonomii Azji i Pacyfiku. Ale jednocześnie dotyczy to również integracji KRLD z geoekonomicznym euroazjatyckim pociągiem dużych prędkości.

Zacharowa podkreśliła, iż Rosja "nigdy nie popierała izolacji"; zawsze "opowiadał się za partnerstwem" – co Forum graficznie pokazało dziesiątkom delegacji Globalnego Południa. A teraz, w warunkach "brudnej walki, bezprawnej i bez zasad", poważnego impasu, rosyjskie stanowisko pozostaje łatwo rozpoznawalne dla globalnej większości: "Nie akceptować dyktatury".

Andrey Denisov, ambasador nadzwyczajny i pełnomocny, wspomniał o politologu Siergieju Karaganowie jako jednym z kluczowych czynników napędzających koncepcję Wielkiej Eurazji. Bardziej niż "wielobiegunowość", argumentował Denisov, budowana jest "policentryczność": seria koncentrycznych okręgów, angażujących wielu partnerów dialogu.

Była austriacka minister spraw zagranicznych Karin Kneissl kieruje teraz nowym think tankiem w Sankt Petersburgu, G.O.R.K.I. Jako Europejka, która została wykluczona przez własnych rówieśników z powodu rażącej toksyczności cancel culture, podkreśliła, iż wolność i praworządność zniknęły w Europie.

Kneissl określił bitwę pod Akcjum jako najważniejsze przejście władzy ze wschodniej części Morza Śródziemnego do zachodniej części Morza Śródziemnego: "Wtedy zaczęła się dominacja Zachodu", wraz z całą mitologią zbudowaną wokół Imperium Rzymskiego, które do dziś opętało Anglosferę.

Wraz z sankcjami, demencją i irracjonalną rusofobią zainstalowaną na czele UE i Komisji Europejskiej, Kneissl podkreślił, iż pogląd, że "traktaty muszą zostać zachowane", zniknął, podczas gdy "rządy prawa zostały zniszczone. To najgorsze, co mogło się przydarzyć Europie".

Alexander Dugin wezwał do zrozumienia "głębi zachodniej dominacji", wyrażonej przez hiperliberalizm. I zaproponował najważniejszy przełom: zachodni modus operandi powinien stać się przedmiotem badań, w rodzaju gramsciańskiej próby zdefiniowania tego, co wyróżnia zachodnią ideologię, a tym samym działania w kierunku "głębokiej dekolonizacji".

W pewnym sensie to właśnie próbują współcześni aktorzy w Afryce Zachodniej – Mali, Burkina Faso, Niger. To stawia pytanie, kto jest prawdziwym suwerenem w nowym świecie. Zachód, twierdzi Dugin, jest Suwerenem Totalnym; Rosja, jako potęga nuklearna i główna potęga militarna definiowana przez hegemona jako zagrożenie egzystencjalne, jest również suwerenem.

Potem są Chiny, Indie, Iran, Turcja. Są to najważniejsze bieguny w dialogu cywilizacji; w rzeczywistości to, co zostało zaproponowane przez byłego prezydenta Iranu Chatamiego pod koniec lat 1990., a następnie odrzucone przez Hegemona.

Dugin zauważył, iż Chiny "odsunęły się daleko w budowaniu państwa cywilizacyjnego". Rosja, Iran, Indie nie są daleko w tyle. Będą to kluczowi aktorzy kierujący świat w kierunku policentryczności.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Idź do oryginalnego materiału