Administracja Trumpa niedawno ograniczyła funkcjonalność ukraińskich odrzutowców F-16. Ta ryzykowana zagrywka podważyła zaufanie Europy do jej największego dotychczasowego dostawcy broni. W przeszłości zakup zaawansowanego sprzętu wojskowego od USA był postrzegany w Europie jako gwarancja bezpieczeństwa. Teraz jest wręcz przeciwnie — europejscy przywódcy zdali sobie sprawę, iż nie mogą być pewni amerykańskiej pomocy w przypadku ataku.