Parlamentarzyści ostro krytykują amerykański plan pokojowy dla Ukrainy, określając go jako „zdradę” i „plan kapitulacji”. Von der Leyen zapewnia: europejscy podatnicy nie zapłacą rachunku za rosyjską agresję.
Parlament Europejski przeprowadził w środę burzliwą debatę na temat negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy, w której parlamentarzyści z różnych grup politycznych ostro skrytykowali amerykańską propozycję, jednocześnie podkreślając, iż Europa musi mieć decydujący głos w kształtowaniu przyszłości bezpieczeństwa kontynentu.
Minister Marie Bjerre, reprezentująca duńską prezydencję, otworzyła debatę, przypominając, iż że Rosja rozpoczęła swoją brutalną wojnę agresji przeciwko Ukrainie prawie cztery lata temu. „Bezpieczeństwo Ukrainy stanowi bezpieczeństwo Europy” – podkreśliła, akcentując najważniejsze zasady Rady Europejskiej: nie ma rozmów o Ukrainie bez Ukrainy i nie ma rozmów o bezpieczeństwie europejskim bez udziału Europy.
Von der Leyen: Putin rozumie tylko język siły
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, rozpoczęła swoją wypowiedź od przywołania tragicznego ataku na Tarnopol, w którym zginęła siedmioletnia Amelka z Polski wraz z matką. „Po ponad trzech i pół roku tej wojny agresji taka tragedia stanowi codzienną rzeczywistość na miejscu” – stwierdziła.
Von der Leyen ostrzegła, iż strategia Rosji nie uległa zmianie. „Od początku Rosja zawsze wierzyła, iż może przetrzymać Ukrainę, Europę i wszystkich jej sojuszników. Dlatego za każdym razem, gdy następuje poważny postęp w kierunku negocjacji mogących przynieść prawdziwy pokój, przemoc eskaluje” – wyjaśniła.
Przewodnicząca przedstawiła pięć priorytetów Europy: zapewnienie sprawiedliwego i trwałego pokoju z realnymi gwarancjami bezpieczeństwa, obrona suwerenności Ukrainy bez jednostronnego dzielenia jej terytorium, zabezpieczenie potrzeb finansowych Ukrainy, zaangażowanie UE i NATO w realizację każdego porozumienia oraz powrót wszystkich ukraińskich dzieci uprowadzonych przez Rosję.
W kwestii finansowania von der Leyen była jednoznaczna: „Nie wyobrażam sobie żadnego scenariusza, w którym tylko europejscy podatnicy zapłacą rachunek. To również nie do przyjęcia.”
Weber: Putin śmieje się z europejskiego chaosu
Manfred Weber, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPP), nie szczędził krytyki pod adresem rosyjskiego przywódcy. Cytując Tacyta, stwierdził: „Tworzą pustynię i nazywają to pokojem. To dzisiaj koncepcja Putina.” Weber nazwał Putina zbrodniarzem wojennym i ostrzegł: „Jeśli nie powstrzymamy zbrodniarza wojennego, będzie kontynuował swoje działania.”
Szef EPP zwrócił uwagę na chaotyczną sytuację w negocjacjach amerykańsko-europejskich w ostatnich dniach. „Siedzi na Kremlu i prawdopodobnie trochę się z nas śmieje. Dlaczego? Ponieważ Stany Zjednoczone i europejskie działania znajdowały się w ostatnich dniach w dość chaotycznej sytuacji” – stwierdził.
Weber zaapelował o wzmocnienie roli von der Leyen jako rzeczniczki Unii i postawił fundamentalne pytania: kto mówi w imieniu Europy, jak Europa może sfinansować wsparcie dla Ukrainy i czy Europa potrafi się bronić. „Musimy pracować nad zjednoczoną europejską armią w dłuższej perspektywie” – dodał.
Od oskarżeń o zdradę po apele o realizm
Debata w Parlamencie Europejskim ujawniła głębokie podziały wśród frakcji politycznych wokół amerykańskiego planu pokojowego wobec Ukrainy. Część polityków określiła dokument jako „plan kapitulacji, który zdradza nasze wartości” i ostrzegała przed zmuszaniem Ukrainy do oddania Donbasu i Krymu.
Kinga Gál z grupy Patrioci za Europą zwrócił uwagę na wyjątkową okazję do zawarcia pokoju
„Mamy teraz wyjątkową szansę na pokój. jeżeli ją stracimy, możemy jej nie odzyskać przez długi czas.”
Gál skrytykował również samą formę debaty: „Usunięcie słowa pokój z tytułu wyglądało tak, jakby obawiano się samego planu pokojowego.”
Z kolei Adam Bielan z z Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) wskazał na ograniczoną skuteczność europejskiej dyplomacji finansowej: podczas gdy UE udostępniła Ukrainie 187 miliardów euro wsparcia, wartość importu z Rosji wyniosła 311 miliardów euro. Parlamentarzysta ubolewał także nad marginalizacją Polski w negocjacjach.
Valérie Hayer, przewodnicząca Renew Europe, nazwała amerykański plan „zdradą” i wezwała Unię do natychmiastowego odblokowania zamrożonych rosyjskich aktywów:
„Jesteśmy potęgą polityczną. Jesteśmy potęgą opartą na zasadach demokratycznych, o które wiele miejsc na świecie walczy.”
Podobne oburzenie wyraziła Terry Reintke z Zielonych:
„To, co opublikowano w zeszłym tygodniu, było hańbą. Putin powinien zapłacić za tę wojnę, a nie europejscy podatnicy.”
Martin Schirdewan z Lewicy zauważył, iż „nigdy od początku wojny nie byliśmy bliżej zawieszenia broni niż teraz”, ale jednocześnie zarzucił przewodniczącej Komisji Europejskiej, iż UE stała się „geostrategiczną zabawką dla interesów Stanów Zjednoczonych i Donalda Trumpa”.
Alexander Sell z grupy Europa Suwerennych Narodów (ESN) posunął się dalej:
„Von der Leyen choćby nie zapytano, dlaczego. Nie brała udziału w rozmowach, ponieważ nie jest gotowa do rozmów. Ludzie już nie traktują jej poważnie.”
Europa chce być przy stole negocjacyjnym
Debata pokazała, iż mimo różnic w ocenie planu, większość frakcji w PE zgadza się co do jednej rzeczy: Europa nie może pozwolić, aby decyzje o Ukrainie były podejmowane bez jej udziału. Jak podsumowała Ursula von der Leyen:
„Nic o Ukrainie bez Ukrainy, nic o Europie bez Europy, nic o NATO bez NATO.”











