Ewa Wrzosek: Prokuratura umorzyła śledztwo mimo przekroczenia uprawnień

upday.com 2 godzin temu
Umorzono śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez prok. Ewę Wrzosek, która w 2023 r. skierowała do sądów pisma zmierzające do zablokowania zmian w statutach mediów publicznych. Działanie Wrzosek nie stanowiło przestępstwa z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość - uznała prokuratura. PAP

Prokuratura Krajowa umorzyła śledztwo przeciwko prokuratorce Ewie Wrzosek dotyczące jej działań z listopada 2023 roku, gdy próbowała zablokować zmiany w statutach mediów publicznych. Choć prokuratura uznała, iż umyślnie przekroczyła uprawnienia, czyn miał "znikomą społeczną szkodliwość" i powinien stać się wyłącznie sprawą dyscyplinarną.

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo w grudniu 2023 roku. Rzecznik PK Przemysław Nowak poinformował we wtorek, iż «ustalonym celem działania prok. Ewy Wrzosek było niedopuszczenie do wdrożenia zmian w statutach spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Papowej».

Wnioski przygotowane w kancelarii prawnej

Prokuratura ustaliła, iż 30 listopada 2023 roku Wrzosek wysłała wnioski do 17 sądów rejonowych i 17 okręgowych. Systemy Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, gdzie pracuje Wrzosek, nie zarejestrowały ich sporządzenia i wysłania.

Zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie wskazał, iż osoby pracujące w warszawskiej kancelarii prawnej przygotowały wnioski. Kancelaria drukowała i skanowała część dokumentów. Prokuratorka podpisywała je profilem zaufanym i wysyłała do sądów drogą elektroniczną przy wykorzystaniu infrastruktury tej kancelarii.

Działania Wrzosek były reakcją na pismo posła Bartłomieja Sienkiewicza z 29 listopada 2023 roku, wzywające prokuraturę do interwencji w planowanych zmianach dotyczących TVP, Polskiego Radia, PAP i rozgłośni regionalnych. 8 grudnia 2023 roku regionalna prokurator Monika Laskowska nakazała wycofanie wniosków.

Prokuratorka nie zgadza się z oceną

Prokuratura Krajowa oceniła, iż działania miały charakter umyślny i wyczerpały znamiona przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, szkodząc interesowi publicznemu. Jednak ze względu na znikomą społeczną szkodliwość czynu prokuratura umorzyła postępowanie karne. «W konsekwencji stwierdzone naruszenia powinny być oceniane wyłącznie na płaszczyźnie odpowiedzialności dyscyplinarnej» – głosi komunikat PK.

Ewa Wrzosek odpowiedziała we wtorek na platformie X, kwestionując definicję interesu publicznego przyjętą przez Prokuraturę Krajową. «Jak zdaniem Prokuratury Krajowej działając w celu uniemożliwienia planowanego przez PiS »zabetonowania« mediów publicznych działałam na szkodę interesu publicznego w postaci prawidłowego funkcjonowania prokuratury Ziobry Święczkowskiego i Barskiego?» – napisała. Dodała: «Osobiście definiuję interes publiczny jako dobro wspólne i służące całemu społeczeństwu. Nie prokuraturze i nie Ziobrze. Dlatego nie zgadzam się z oceną PK».

Sprawa zyskała znaczną uwagę mediów w marcu ubiegłego roku, gdy Wirtualna Polska poinformowała o potencjalnych nieprawidłowościach w działaniach prokuratorki. Śledztwo obejmowało analizę dokumentacji z różnych prokuratur, sądów i ministerstw, przesłuchania świadków oraz ekspertyzy teleinformatyczne.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału