
Do zdarzenia doszło podczas rutynowej kontroli na przejściu granicznym Krakowiec-Korczowa. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło zachowanie psa straży granicznej, który zareagował na obecność czegoś nietypowego w pojeździe.
Pies odkrył uchodźców
Wobec tego, mimo protestów kierowcy, powołującego się na immunitet dyplomatyczny i żądającego interwencji przedstawicieli ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zdecydowano się na dokładne przeszukanie pojazdu.
Następnego dnia rano, po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń, służby graniczne przeprowadziły szczegółową kontrolę samochodu. W jej trakcie odkryto dwóch obywateli Ukrainy w wieku 27 i 34 lat, którzy ukrywali się w pojeździe. Mężczyźni próbowali nielegalnie przekroczyć granicę, aby uniknąć wcielenia do ukraińskiej armii.
Wobec zatrzymanych obywateli Ukrainy wszczęto postępowanie karne, a sami mężczyźni trafili do aresztu.
Ukraińcy uciekają od mobilizacji?
Około 80 tysięcy ukraińskich mężczyzn objętych mobilizacją wjechało do Polski po 24 lutego 2022 roku i zniknęło z radarów ukraińskich służb. Były doradca Biura Prezydenta Ukrainy, Ołeksij Arestowycz, twierdzi, iż 4,5 miliona Ukraińców, co stanowi połowę dorosłej męskiej populacji kraju, unika służby wojskowej.
Władze w Kijowie podjęły szereg działań mających na celu zatrzymanie tego procederu. Między innymi konsulaty Ukrainy przestały świadczyć usługi mężczyznom w wieku mobilizacyjnym, aby zmusić ich do powrotu do kraju i wstąpienia do armii.
Czytaj też:
Oszustwo nigeryjskie zbiera żniwa. Polacy wciąż dają się nabierać
Czytaj też:
Masowo wywożą z Polski ten towar. Nie zgadniecie, o jaki chodzi