Ukraińskie służby antykorupcyjne ujawniły aferę korupcyjną w sektorze energetycznym. Ludzie spoza rządu oraz kilku ministrów pobierali od każdego kontraktu 10-15 proc. Praniem pieniędzy zajmowało się specjalne tajne
biuro w centrum Kijowa. Służby nagrały 1000 godzin podsłuchów