
Uroczysta Msza Święta i przemarsz spod kieleckiej Katedry na Cmentarz Partyzancki. Tak wyglądał XIII Marsz Pamięci ludobójstwa na Wołyniu.
Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 11 Mszą Świętą. Homilię wygłosił ksiądz kanonik Adam Kędzierski, proboszcz Parafii Katedralnej w Kielcach.
[audio url="/images/ho.mp3"]
Jak podkreśla Robert Surma, wiceprezes stowarzyszenia „Kieleccy Patrioci”, marsz ma przypominać kielczanom i mieszkańcom całego województwa o ofiarach zbrodni wołyńskiej.
– Wydarzenie organizujemy od 2013 roku. Pamiętamy o ludziach, którzy nie mieli żadnej winy poza tą, iż byli Polakami – zaznacza Surma.
Jak dodaje, z roku na rok świadomość społeczna dotycząca ludobójstwa na Wołyniu rośnie, a to przekłada się na frekwencję na marszu.
– Zainteresowanie naszym wydarzeniem się zwiększa, zwłaszcza odkąd ustanowiono Narodowy Dzień Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Ziemiach Wschodnich II Rzeczypospolitej. Do marszu dołączają młodzi ludzie, całe rodziny – na Wołyniu także ginęły całe rodziny, a my oddajemy im cześć. Odczuwamy potrzebę pamięci i modlitwy za ofiary. Tym bardziej, iż ta zbrodnia nie została rozliczona i wciąż jest negowana przez wiele środowisk – kwituje Robert Surma.
W marszu co roku uczestniczy Mirosław Gębski, członek zarządu powiatu kieleckiego, były starosta kielecki.
– Przez cały okres komunistyczny ludobójstwo wołyńskie było ukrywane. A było to okrucieństwo jakiego świat nie znał – oprawcy stosowali ponad trzysta różnych metod zabijania. Szczątki ofiar leżą rozsiane po wołyńskich i podolskich ziemiach: po polach, krzakach, studniach. Ci ludzie nie doczekali godnego pochówku. Ofiary wołają o pamięć, nie zemstę. Dlatego tak ważne jest abyśmy licznie brali udział w tego typu wydarzeniach, pamiętali o ich męczeńskiej śmierci – mówi Mirosław Gębski.
W piątek, 11 lipca na Cmentarzu Partyzanckim w Kielcach odsłonięto symboliczną tablicę upamiętniającą ofiary ludobójstwa na Wołyniu. Kulminacyjnym punktem rzezi wołyńskiej była tzw. krwawa niedziela – 11 lipca 1943 roku. Szacuje się, iż podczas ludobójstwa na Wołyniu zamordowano od 150 do 200 tysięcy Polaków.
- MARSZ PAMIECI
- LUDOBOSTWO
- wolyn
- Msza Święta