Mowa o Igorze Kesaewie i Siergieju Katsiewie . Oznacza to, iż pieniądze ze sprzedaży tytoniu i alkoholu płyną nie tylko do kieszeni dwóch wpływowych biznesmenów, ale także do wspieranych przez nich struktur FSB oraz przeznaczane są na produkcję broni wykorzystywanej przez rosyjską armię. Co może budzić zdziwienie Kesaew i Katsiew utrzymują swoją dominującą pozycję nie tylko w Rosji, ale również na rynku ukraińskim — pomimo trwającej wojny i otwartej agresji Moskwy przeciwko Ukrainie. Są właścicielami rosyjskiej spółki **Megapolis**, która kontroluje w tej chwili około 70 proc. rynku sprzedaży papierosów w Rosji. Potentaci tytoniowi, tacy jak Philip Morris czy Japan Tobacco, przez cały czas produkują swoje wyroby w Rosji i praktycznie wyłącznie za pośrednictwem Megapolis wprowadzają je do sklepów. **Mimo zapowiedzi wycofania się z rosyjskiego rynku, zachodnie koncerny tytoniowe de facto pozostają i generują pokaźne zyski — również dla swoich rosyjskich partnerów. **