Gazprom w tarapatach. Celne uderzenia Ukraińców obnażają słabość Putina. Służby zdradzają kulisy akcji
Zdjęcie: Ukraiński żołnierz z dronem oraz zdjęcie płonącej rosyjskiej rafinerii w Baszkiri, 18 września 2025 r.
W nocy 16 września Ukraina uderzyła w rosyjską rafinerię ropy naftowej w obwodzie saratowskim. Niedługo potem nastąpiła kolejna spektakularna akcja. W czwartek, 18 września, drony uderzyły w gigantyczną rafinerię Gazpromu w Baszkirii. Obiekt położony jest aż 1 tys. 400 km w głąb terytorium Rosji. "Każdy atak odcina dopływ petrodolarów do rosyjskiego budżetu wojennego" — mówią źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), na które powołuje się serwis "Kyiv Post". W konsekwencji ukraińskich ataków zdolności Rosji do produkcji ropy naftowej zmniejszyły się już o ok. 20 proc. Ataki obnażają braki w rosyjskiej obronie powietrznej.