Gen. Bieniek nie ma wątpliwości w sprawie bazy w Redzikowie. Wskazuje na dwa najważniejsze aspekty
Zdjęcie: Gen. Mieczysław Bieniek
— Potencjalny atak na bazę w Redzikowie, gdzie jest personel amerykański, oznaczałby bezpośredni atak na Stany Zjednoczone. Każdy musi zdawać sobie z tego sprawę – mówi Onetowi gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO. — To pokazuje, iż Amerykanie bardzo poważnie traktują sprawę bezpieczeństwa nie tylko swojego kraju, ale również całego kontynentu europejskiego — dodaje.