Grabowski chce oddania miejsc pamięci Holokaustu w Polsce pod nadzór ONZ

dorzeczy.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Historyk z Uniwersytetu w Ottawie prof. Jan Grabowski Źródło: PAP / Marcin Obara


Znany ze szkalowania Polski na arenie międzynarodowej prof. Jan Grabowski, przedstawił skandaliczną propozycję.


"Niestety, politykę pamięci realizowaną w Polsce można w tej chwili najlepiej opisać jako zniekształcanie Holokaustu" – twierdzi Grabowski, cytowany przez portal ottawacitizen.com.


Profesor Uniwersytetu w Ottawie chce, aby Organizacja Narodów Zjednoczonych lub inna struktura międzynarodowa przejęła główne miejsca Holokaustu w Polsce, aby "zachować ich tragiczną historię i zapobiec zniekształcaniu historii przez polskich nacjonalistów" – informuje serwis, opisując esej "Whitewash: Poland and the Jews", opublikowany niedawno w "The Jewish Quarterly".


Grabowski znowu szkaluje Polskę


"Niestety, politykę pamięci realizowaną i egzekwowaną w Polsce można w tej chwili najlepiej opisać jako zniekształcanie Holokaustu. W przeciwieństwie do negacjonistów Holokaustu z dawnych lat, państwa, instytucje i osoby zaangażowane w zniekształcanie Holokaustu nie zaprzeczają prawdziwości żydowskiej katastrofy. Swobodnie przyznają, iż Niemcy zamordowali sześć milionów europejskich Żydów. Jednak odmawiają przyznania, iż ich naród miał coś wspólnego z tym wydarzeniem. Że ich przodkowie brali udział w niemieckim ludobójczym projekcie" – przekonuje Jan Grabowski.


Ottawacitizen.com przypomina, iż w dotychczasowej działalności Jan Grabowski wielokrotnie wskazywał na współudział poszczególnych Polaków w zabijaniu Żydów podczas Holokaustu.


"Nigdzie indziej w Europie Holokaust nie był tak kompletny, tak totalny; nigdzie indziej zagłada narodu żydowskiego nie przebiegała z tak koszmarną perfekcją" – pisze Grabowski. Jak twierdzi, to nakłada na Polskę "wyjątkowy obowiązek pamięci i dbania o miejsca upamiętniające Holokaust".


Grabowski o "zniekształczaczach historii"


"Ale zniekształcacze Holokaustu coraz częściej wykorzystują Auschwitz i Treblinkę do docenienia tych polskich nie-Żydów, którzy starali się pomóc Żydom, ignorując jednocześnie tych, którzy pomagali Niemcom w eksterminacji żydowskiej ludności kraju. Zniekształcacze przerzucają całą winę za historyczną zbrodnię na Niemców" – pisze historyk w swoim eseju.


Jan Grabowski twierdzi, iż główne miejsca Holokaustu w Polsce nie powinny podlegać "wpływom polskiego nacjonalizmu". "Biorąc pod uwagę widoczną niechęć polskich władz do działania jako uczciwi powiernicy pamięci o Holokauście, być może nadszedł czas, aby umieścić te miejsca pod jurysdykcją europejską, Organizacji Narodów Zjednoczonych lub innymi międzynarodowymi jurysdykcjami" – wskazuje.


Czytaj też:Żydzi w Niemczech reagują na wyniki wyborów w Branderburgii. "Nie można pozostać obojętnym"Czytaj też:Jak zginął szef ONZ. Komu przeszkadzał Dag Hammarskjöld?
Idź do oryginalnego materiału