KAMIENNA GÓRA. W czwartek 7 listopada na cmentarzu przy Katowickiej odbyła się uroczystość oznaczenia specjalną tabliczką grobu Kazimierza Bączkowskiego, weterana walk o wolność i niepodległość Polski. Uroczystość zainicjowana przez regionalistę Bogdana Adamusa przyciągnęła przedstawicieli lokalnych władz i społeczności, podkreślając znaczenie pielęgnowania pamięci o bohaterach.
Obecni byli między innymi członkowie rodziny weterana, zastępca burmistrza oraz wiceprzewodnicząca rady miasta, przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej, podopieczni Powiatowego Ośrodka Wsparcia-Środowiskowego Domu Samopomocy w Kamiennej Górze, a także uczniowie z klas mundurowych Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Kamiennej Górze oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Marciszowie, którzy przyszli wraz z harcerzami.
Symboliczne oznaczenie grobu weterana tabliczką w ramach programu „Ocalamy – Ojczyzna swym obrońcom” to wyraz wdzięczności i szacunku wobec tych, którzy walczyli o niepodległość.
Program, realizowany na Dolnym Śląsku, zakłada oznaczanie grobów bohaterów niepodległościowych. Pierwszą oznaczoną mogiłą był grób majora Józefa Sierocińskiego, a kamiennogórski cmentarz w tej chwili może poszczycić się już dwunastoma symbolicznie upamiętnionymi grobami. Dzięki tym działaniom potomni mogą nie tylko odnaleźć miejsca spoczynku zasłużonych Polaków, ale i zrozumieć, jak istotna jest pamięć o przeszłości.
Nota biograficzna:
Kazimierz Bączkowski urodził się 21 lutego 1900 roku w miejscowości Krajkowo, gmina Mosina, powiat Śrem, jako syn Franciszka i Katarzyny z domu Labrzycka. W roku 1906 podjął naukę w szkole powszechnej w Krajkowie, którą ukończył w 1914 roku z wynikiem dobrym. Po ukończeniu szkoły praktykował koszykarstwo, w warsztacie swojego ojca Franciszka.
W 1914 roku Bączkowski wstąpił do Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Poznaniu, które zostało założone w 1886 roku przez Ignacego Andrzejewskiego.
Pierwszego czerwca 1917 roku Bączkowski został powołany do armii niemieckiej, w której przebywał do listopada 1918 roku. Po ucieczce z niemieckiego wojska, z końcem listopada 1918 roku Bączkowski wstąpił do Rad Żołnierskich w Poznaniu, gdzie brał czynny udział w oswobodzeniu i wyzwoleniu miasta oraz w rozbrajaniu żołnierzy niemieckich. W 1918 roku został wysłany jako telegrafista do miasta Zbąszyń, instalując tam łączność oraz kontakt oddziałom powstańczym. Z końcem grudnia 1918 roku Bączkowski zgłosił swój akces do oddziałów powstańczych jako ochotnik, z którym to oddziałem brał udział w walkach o Rawicz, wykazując na polu walki niezwykłą odwagę i bohaterstwo. Następnie walczył w kompanii śremskiej, pod dowództwem por. Ildefonsa Domagalskiego, odpierając ciągłe ataki wojsk niemieckich, w miejscowościach: Słupia, Kapitulna, Zielona Wieś, Widawy oraz Skórzynen. W lutym 1919 roku przeniesiony został z 14 Kompanii do 17 Kompanii na front jarociński, gdzie wsławił się na polu walki, biorąc do niewoli niemiecką „czujkę”. Brał także udział w walkach zbrojnych z Niemcami, będąc w III Kompanii Strzelców Wielkopolskich. Następnie w I Batalionie 69 Pułku Piechoty, uczestniczył we wszystkich walkach na froncie pod Kępnem. Powstanie polskich mieszkańców Prowincji Poznańskiej, przeciwko niemieckiej Republice Weimarskiej na przełomie lat 1918-1919 zakończyło się sukcesem, a Wielkopolska została przyłączona do Polski 16 lutego 1919 roku.
27 stycznia 1920 roku Kazimierz Bączkowski z 69 Pułkiem Piechoty przybył transportem kolejowym do Lidy koło Wilna na front litewsko-białoruski i przebywał w tym rejonie do końca marca, następnie, 30 marca pułk wyjechał do Borysowa. Niestety, w obliczu przeważających sił bolszewickich, poniósł duże straty i wycofał się na linię rzeki Ponia, a stamtąd do Parafianowa. Natomiast w operacji warszawskiej 69 Pułk Piechoty odniósł duży sukces, w wyniku czego 17 kwietnia 1920 roku Sowieci wycofali się, próbując bezskutecznie odzyskać stracony teren. W tej sytuacji pułk przeszedł do pościgu w kierunku na Winnice, tu otrzymał rozkaz marszu do Trzopowa, a potem na północ na linię Gzowo – Kącice Folwark. W dniu 20 czerwca 1920 roku Kazimierz Bączkowski został ciężko ranny w nogę w bitwie pod miastem Krzywice i trafił do szpitala wojskowego w Lidzie, później przetransportowano go do Wilna, a następnie do Grudziądza. 25 lipca 1921 roku Bączkowski został wypisany ze szpitala i wyszedł do cywila jako inwalida, opuszczając Kresy Wschodnie i udał się do rodzinnego miasta Jutrosin, pow. Rawicz, gdzie podjął pracę w agencji pocztowej jako listonosz w Pakosławiu.
13 listopada 1926 roku Bączkowski zawarł związek małżeński z Władysławą Matuszak w Jutrosinie. W dniu 3 lipca 1928 roku Bączkowski został odznaczony „Medalem Pamiątkowym Za Wojnę” polsko – bolszewicką w latach 1918-1921. Takie wyróżnienie otrzymywali żołnierze, którzy odnieśli obrażenia i ciężkie rany na polu walki. Pod koniec lat 20. XX wieku powrócił do swojego zawodu koszykarza, wyplatając wyroby z wikliny, a następnie sprzedając je we własnym sklepie. W okresie okupacji wraz z synem Kazimierzem był więziony w obozie pracy w Żmigrodzie koło Wrocławia i zatrudniony przy stawianiu słupów oraz zakładaniu zewnętrznych instalacji telegraficznych. W roku 1945 Bączkowski wraz z synem zostali skierowani przez nakaz pracy do Kamiennej Góry, w celu organizacji urzędu pocztowego, gdzie zajmowali się przywracaniem połączeń telekomunikacyjnych, przyczyniając się znacząco do rozwoju gospodarczego miasta i powiatu.
W 1964 roku Kazimierz Bączkowski uchwałą Rady Państwa nr 0730 – 0954, z dnia 30 lipca 1964 roku został odznaczony „Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym”, za walkę zbrojną, heroizm i nieustraszone serce, przeciw okupantowi niemieckiemu, która przywróciła Wielkopolsce wolność i niepodległość. Był bardzo zaangażowanym mieszkańcem Kamiennej Góry w sprawy społeczne. W 1967 roku Bączkowski przeszedł na zasłużoną emeryturę. Prowadził spokojny i ustabilizowany tryb życia, głęboko osadzony w poczuciu patriotycznych zachowań i miłości do swojej Ojczyzny. W 1972 roku został awansowany na stopień oficerski Podporucznika Mianowanego przez ministra Obrony Narodowej, za wybitne zasługi na polu walki i bohaterską postawę w walce o niepodległość Polski. Zmarł 28 grudnia 1983 roku w Kamiennej Górze z przyczyn naturalnych. Został pochowany na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Katowickiej 6 w Kamiennej Górze.
MW
FOTO: Piotr Oleniacz / FOTO – MIX