
Polska ma szansę stać się liczącym się na świecie eksporterem broni, a naszymi produktami zainteresowani są sojusznicy, i to choćby ci, mający własny, doskonale rozwinięty przemysł zbrojeniowy. Już w najbliższych dniach rozstrzygnie się, czy między innymi sprawdzone na ukraińskiej wojnie Pioruny pojadą dalej w świat. I nie tylko one.