Historia zapachu władzy. Dlaczego królowie unikali kąpieli?

angora24.pl 19 godzin temu

Jedno jest pewne, jeszcze nie tak dawno proporcje odpowiedzi na podobne pytanie byłyby zgoła odwrotne. Możliwość częstej zmiany bielizny i kąpieli była przez wieki dostępna dla nielicznych. Sprawę komplikowały dodatkowo kuriozalne z naszej perspektywy opinie wielu lekarzy na temat mycia. „Kąpiel, poza celem medycznym w pilnej potrzebie, jest nie tylko zbędna, ale także bardzo szkodliwa (…), niszczy ciało, napełniając je wodą, czyni podatnym na negatywne oddziaływanie powietrza. Napełnia głowę oparami” – ostrzegał w 1655 roku francuski medyk Théophrastus Renaudot. Monsieur Renaudot był pupilem kardynała Richelieu, lekarzem Ludwika XIII oraz kronikarzem Ludwika XIV. Rosyjski poseł wysłany w tym czasie do Paryża stwierdził, iż Król Słońce „cuchnął niczym dziki zwierz”. Trzeba zauważyć, iż kronikarz francuski nie pozostał dłużny i opisał jedno z poselstw carskich jako „brodatych i owłosionych mężczyzn, ubranych z barbarzyńskim i niechlujnym przepychem, noszących futra w środku lata”. Co się działo w paryskim upale z przyzwyczajonym do chłodów Północy rosyjskim ciałem, pozostawiamy wyobraźni czytelnika.

Idź do oryginalnego materiału