Hokeista polskiego klubu, który był szpiegiem Putina. Sąd zdecydował ws. Maksima S.

natemat.pl 4 godzin temu
Maksim S., rosyjski hokeista grający w polskiej lidze, został skazany za szpiegostwo na rzecz Kremla. Mężczyzna miał działać na zlecenie rosyjskiej FSB. Teraz będzie odbywał karę w polskim więzieniu. To kolejny przypadek rosyjskiego szpiega sprawnie działającego na terenie naszego kraju.


W Polsce coraz częściej służby odnotowują działalność rosyjskich szpiegów. To osoby, które z pozoru nie budzą podejrzeń – sportowcy, studenci czy pracownicy naukowi. Ich działania jednak nie ograniczają się jedynie do pozyskiwania informacji.

Rosyjskie służby coraz częściej wykorzystują swoich agentów do zastraszania społeczeństwa, głównie dzięki dobrze skonstruowanych wpisów w mediach społecznościowych. Celem jest również osłabienie wsparcia dla Ukrainy i destabilizacja nastrojów w Polsce.

18 grudnia Polski sąd skazał rosyjskiego hokeistę Maksima S. na dwa lata i jedenaście miesięcy więzienia za działalność szpiegowską. 21-letni sportowiec musi również zapłacić grzywnę w wysokości 1220 euro (ok. 5200 zł). Deportacja hokeisty do Rosji została zaplanowana na 26 maja 2025 roku. Do tego czasu Maksim S. będzie przebywał w więzieniu w Lublinie.

Kontakty sportowca z rosyjskimi służbami


Maksim S. grał w polskim klubie hokejowym Zagłębie Sosnowiec. W naszym kraju przebywa od października 2021 roku. Jak ustalili śledczy, utrzymywał także kontakt z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). Według prokuratury hokeista miał przeprowadzać czynności polegające m.in. na rozpoznawaniu infrastruktury krytycznej w kilku województwach.

Jego zadaniem było m.in. publikowanie politycznych treści w mediach społecznościowych i dokumentowanie strategicznych obiektów wojskowych oraz infrastruktury NATO.

Śledczy ustalili, iż Maksim S. dołączył do międzynarodowej siatki szpiegowskiej. Grupa miała za zadanie sabotowanie transportów z pomocą wojskową i humanitarną dla Ukrainy.

Aresztowanie rosyjskiego hokeisty


Maksim S. został zatrzymany w czerwcu 2023 roku. Podczas aresztowania znaleziono przy nim 7,28 g marihuany oraz środki finansowe zarobione na działalności szpiegowskiej. W jego komputerze odkryto szczegółowe raporty, które miały trafić do FSB.

Polskie służby bezpieczeństwa zlikwidowały całą siatkę szpiegowską pracującą na rzecz Rosji już w 2023 roku. W jej skład wchodziło 16 osób: 13 obywateli Ukrainy, dwóch Białorusinów i jeden Rosjanin. Zatrzymanym zarzuca się rozpoznawanie obiektów wojskowych, śledzenie transportów z pomocą dla Ukrainy oraz organizowanie sabotażu.

Metody działania rosyjskich służb na terenie Polski


Jak informuje ABW, rosyjskie służby do działań sabotażowych rekrutują głównie młode osoby z państw byłego ZSRR. Agenci kuszą ich łatwym zarobkiem. Wynagrodzenie za działalność szpiegowską wypłacane jest w kryptowalutach, a komunikacja odbywa się dzięki szyfrowanych aplikacji.

Podczas rozmowy z naszą reporterką Anną Dryjańską dziennikarz śledczy Grzegorz Rzeczkowski, który od wielu lat zajmuje się rozpracowywaniem rosyjskich wpływów w polskiej polityce, wyjaśnił, z jaką łatwością Rosjanie manipulują Polakami.



W ostatnich latach polskie służby nieustannie odnotowują wzrost działań dywersyjnych koordynowanych przez rosyjskie służby specjalne. Jak podaje Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ataki wymierzone są głównie w infrastrukturę krytyczną, transporty pomocowe oraz obiekty cywilne.

Idź do oryginalnego materiału